Szoboszlai po debiucie w barwach Liverpoolu
Dominik Szoboszlai jest zdeterminowany, aby uczynić 'dumny moment' swojego pierwszego występu w barwach Liverpoolu fundamentem pod dalszy rozwój.
Sprowadzony latem zawodnik rozpoczął w środę od pierwszej minuty otwierający okres przygotowawczy sparing z Karlsruher SC, zagrał przez 45 minut, a ostatecznie The Reds zwyciężyli 4:2.
Po jednym trafieniu zanotowali Darwin Núñez oraz Cody Gakpo, dwie bramki pieczętujące zwycięstwo ekipy Jürgena Kloppa dołożył Diogo Jota.
Po meczu Szoboszlai wypowiedział się na temat tego spotkania i swojego pierwszego występu w koszulce The Reds. Poniżej prezentujemy jego wypowiedź udzieloną oficjalnej stronie internetowej klubu...
O uczuciu towarzyszącym debiutowi w Liverpoolu...
Jest świetne, dla mnie to bardzo dumny moment, dla mojej rodziny również. Naprawdę nie mogę doczekać się kolejnych występów w koszulce Liverpoolu.
O pierwszym prawdziwym meczu po dotychczasowych treningach z zespołem...
Każdego dnia daję z siebie wszystko, budzę się z jak najlepszym nastawieniem, żeby pokazać się z jak najlepszej strony i dobrze zagrać w meczu. Na ten moment pracowałem bardzo ciężko i zamierzam to kontynuować.
O pozytywnej atmosferze po wygraniu otwierającego sparingu...
Jasne, zawsze przyjemnie jest wygrać spotkanie. Uważam, że zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy zrobić. Rozegraliśmy niezły pierwszy mecz, a teraz skupiamy się na kolejnym.
O tym, co jak do tej pory najbardziej podoba mu się w aklimatyzacji w Liverpoolu...
Czuję się tu naprawdę bardzo dobrze - są tu świetni ludzie. Sprawili, że czuję się, jakbym dołączył do zespołu, w którym już byłem. Chciałbym wszystkim podziękować. Co więcej menedżer jest Niemcem, więc znam ten styl gry, to dla mnie nic nowego. Mimo wszystko każdego dnia muszę dawać z siebie wszystko - taki właśnie mam zamiar.
Komentarze (0)