Osób online 1447

Klopp po meczu z Karlsruher SC


Jürgen Klopp zobaczył sporo pozytywnych sygnałów w grze Liverpoolu podczas środowego spotkania z Karlsruher SC, które zakończyło się zwycięstwem jego drużyny 4:2.

The Reds wygrali pierwszy mecz w okresie przygotowawczym, a bohaterem został Diogo Jota, który zdobył dwie bramki w doliczonym czasie gry.

Darwin Nunez strzelił gola na początku rywalizacji, jednak bramki Larsa Stindla i Sebastiana Junga pozwoliły niemieckiemu zespołowi wyjść na prowadzenie tuż po przerwie.

Natomiast w 69. minucie Cody Gakpo wyrównał wynik, a w doliczonym czasie Diogo Jota przyniósł Liverpoolu zwycięstwo.

Boss Liverpoolu - Jürgen Klopp skomentował dzisiejsze spotkanie w pomeczowym wywiadzie.

O meczu…

- Rzeczywiście, jesteśmy w trakcie obozu przygotowawczego, więc mamy ciężkie treningi, co było widać w grze naszych piłkarzy. Spodobał mi się początek 1. połowy, niektóre inne rzeczy, jednak później zaczęliśmy być sztywni, nie grając tak dobrze, jak możemy. Na początku 2. połowy trzymaliśmy się ustaleń taktycznych i byliśmy spokojniejsi. Powiedziałem swoim zawodnikom po 20 minutach 2. połowy „wydaje mi się, że zagraliście dwa razy więcej podań z ostatniej linii do półprzestrzeni niż przez całą 1. połowę”. Sporo razy podawaliśmy piłkę do Trenta i czekaliśmy, co on zrobi – to nie ma żadnego sensu.

- Natomiast to jest tylko początek przygotowań, więc nie widzę w tym problemu. Jednak w takich meczach uświadamiasz „OK, nie, to nie działa w taki sposób”. Ale możecie zobaczyć, co w 2. połowie robili Cody, Diogo, Macca z młodzieżowcami po lewej i prawej stronie. Szczerze, James na „szóstce” razem z Kosti to czysta przyjemność. Ten chłopak nigdy nie grał na tej pozycji, ale dzisiaj robił to dobrze.

- Wygraliśmy 4:2, jednak mogliśmy to, oczywiście, przegrać. Oni byli bardzo dobrze zorganizowani, ale strzelili dwie bramki światowego poziomu. Wow! Cudowne, że jutro chłopaki dostaną pierwszy dzień wolny od początku przygotowań, więc musimy to wykorzystać dla odnowienia i ponownie wrócimy do treningów. Spodobała mi się atmosfera podczas dzisiejszego meczu. Kibice Karlsruher SC dobrze się bawili na nowym stadionie – to jest tak, jak powinno być.

O wprowadzeniu nowych rzeczy w takich meczach…

- 1. połowa była oczywista. Nowi zawodnicy – młodzieżowcy i Dom – byli najlepsi w kontrpressingu. Powiedzieli „o boże, boss powiedział to i to” i ruszyli. Wszyscy muszą to robić. Nie dlatego, że to mój pomysł, muszą robić to wszyscy razem. Bardzo mi się spodobał Dom, szczególnie kiedy on przemieszczał się na lewe skrzydło. To wygląda bardzo dobrze. Bobby zagrał świetnie, Conor Bradley pokazał fajny poziom. Te wszystkie sygnały są pozytywne. Musimy kontynuować naszą pracę. To nie jest mecz, który potrafi zdefiniować sezon, wszyscy to wiemy, jednak przeszliśmy przez to i nikt nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Dobrze.

O napastnikach zdobywających bramki…

- Musicie zapytać o to ich. Natomiast jestem pewien, że są zadowoleni; ja jestem zadowolony, więc to jest świetna wiadomość. Tak, mieliśmy okazje do zdobycia bramki w 1. połowie. Jestem przekonany, że Diogo był faulowany w polu karnym i sędzia musiał podjąć decyzję o rzucie karnym. Musimy mieć problemy w trakcie okresu przygotowawczego – mieliśmy ich, potrafiliśmy pokonać rywala. Super. Nikt nie jest kontuzjowany, każdy ma 45 minut w nogach, więc musimy kontynuować swą pracę.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com