Clark o swoim udziale w pre-seasonie
Bobby Clark wierzy, że teraz jest świetny czas na bycie młodym piłkarzem Liverpoolu pod wodzą Jürgena Kloppa.
18-letni pomocnik jest jednym z wielu zawodników akademii, którzy zostali uwzględnieni w składzie na trwający obóz w Badeni-Wirtembergii.
Clark rozegrał w środę pierwsze 45 minut meczu otwierającego zmagania przedsezonowe, grając w środku pola z Trentem Alexandrem-Arnoldem i Dominikiem Szoboszlaiem. Mecz zakończył się zwycięstwem Liverpoolu nad Karlsruher SC 4:2.
- To świetny czas na bycie piłkarzem tutaj - powiedział Clark serwisowi Liverpoolfc.com
- Oczywiście wyjazd z chłopakami, nabywanie dobrych doświadczeń oraz kondycji. Mamy wiele pracy, ale to jest oczywiście to, co musimy robić.
- Ciężko pracowałem w lato i staram się poprawić moją kondycję. Chcę pokazać trenerowi na co mnie stać. Mam nadzieje, że dostanę więcej szans.
- Jest wspaniale, uwielbiam to, czym się aktualnie zajmuję. Oczywiście jest tutaj wiele wspaniałych pomocników, liczę, że dostanę więcej szans.
Spytany o to, czego nauczył się grając z seniorami, odpowiedział: - Wiele rzeczy. Sposób, w jaki gramy, masa różnych ćwiczeń które robimy na treningach, ogólnie nabywanie doświadczenia w seniorskiej piłce.
Clark zaliczył mocny poprzedni sezon, będąc kluczową postacią w drużynie U-21 pod wodzą Barry'ego Lewtasa, a także zaliczył debiut w Premier League w sierpniowym zwycięstwie 9:0 nad Bournemouth na Anfield.
We wrześniu otrzymał on także po raz pierwszy powołanie do reprezentacji Anglii U-18, rozgrywając mecze na lewej pomocy, jego nienaturalnej pozycji.
- Dla Anglii grałem na lewej stronie, jednak nadal lubiłem schodzić do środka. To nadal podobna pozycja.
- To był dobry sezon. Zagrałem sporo meczy, także parę dla Anglii - trochę w młodzieżowych turniejach U-18 i U-21.
- Dobrze było grać w środku pola a także czasami po lewej stronie. Granie z najlepszymi graczami w moim przedziale wiekowym zarówno w kraju, jak i za granicą to naprawdę dobra sprawa.
Komentarze (1)