Niepewny transfer Fabinho do Al Ittihad
Transfer Fabinho z Liverpoolu do Al Ittihad, który wydawał się być na ostatnie prostej, okazał się być nie taki pewny, jak się wszystkim wydawało.
29-letni pomocnik miał zostać nowym piłkarzem ligi arabskiej, przechodząc do nowego klubu za 40 milionów funtów.
Negocjacje i rozmowy wciąż trwają, a Al Ittihad ciągle pragnie, by Brazylijczyk został nowym piłkarzem ich zespołu.
Pojawiające się jednak opóźnienia w procesie negocjacyjnym sprawiły, że Fabinho w środę zamelduje się ponownie w bazie treningowej Liverpoolu.
Jürgen Klopp zdecydował się nie zabierać Flaco na obóz do Niemiec, gdyż nie chciał ryzykować możliwego urazu, co mogłoby zniweczyć transfer Brazylijczyka.
Fabinho jutro planowo ma zameldować się w AXA Training Centre, chyba, że dojdzie do przełomu w negocjacjach między klubami, co znacznie przyśpieszy transfer.
Zawodnik, który ma ważny kontrakt do 2026 roku cały czas zachowywał nienaganną i profesjonalną postawę. Silne powiązania reprezentującego interesy Fabinho - Jorge Mendesa z Arabią Saudyjską sprawiają, że transfer wciąż jest bardzo możliwą opcją.
Wcześniej krążyły nawet pogłoski, że problemem może być zabroniona rasa psów w Arabii, których posiadaczem jest Fabs. Wcale nie chodzi jednak o buldogi francuskie, które ma piłkarz Liverpoolu.
Cheick Doucoure, Romeo Lavia, Sofyan Amrabat, Ryan Gravenberch i Kalvin Phillips to potencjalni pomocnicy, łączeni z przenosinami do Liverpoolu.
David Ornstein
Komentarze (15)