Porażka z Bayernem w Singapurze
Liverpool przegrał z Bayernem Monachium 3:4 w towarzyskim spotkaniu rozgrywanym w Singapurze.
Liverpool bardzo dobrze wszedł w mecz. Już w drugiej minucie precyzyjnym uderzeniem popisał się Cody Gakpo. Holender otworzył wynik spotkania i gra podopiecznych Jürgena Kloppa zdawała się nabierać rozpędu. Chwilę później bardzo dobrą okazję zmarnował Benjamin Pavard, który z bliskiej odległości uderzył nad bramką. W 28. minucie liverpoolczycy podwyższyli prowadzenie. Doskonałe dośrodkowanie Andy'ego Robertsoba z rzutu rożnego zamienił na gola po strzale z główki Virgil van Dijk.
The Reds zdjęli nogę z gazu, a do głosu zaczęli dochodzić rywale. W 33. minucie kontaktowego gola dla Bawarczyków zdobył Serge Gnabry, który przedryblował w polu karnym Joëla Matipa zanim skierował piłkę w krótki róg bramki. Niecałe dziesięć minut później były zawodnik Arsenalu zwiódł obrońców Czerwonych i zagrał do niepilnowanego Leroya Sané, a ten strzałem po ziemi pokonał bezradnego Alissona Beckera i ustalił wynik pierwszej połowy na 2:2.
Od początku drugiej części meczu Bayern przejął inicjatywę. Poza kilkoma niezbyt groźnymi sytuacjami nie potrafił zagrozić bramce Alissona. Zrobili to natomiast gracze the Reds. Luis Díaz w 66. minucie zainicjonował i z pomocą Mohameda Salaha wykończył akcję w najlepszy możliwy sposób, uderzeniem w długi róg, dzięki czemu Liverpool po raz drugi w tym spotkaniu wyszedł na prowadzenie. Radość z przewagi potrwała zaledwie kwadrans. W 80. minucie Bawarczycy wyrównali stan spotkania na 3:3, a autorem gola wyrównującego był Josip Stanisić. Czerwoni rozgoryczeni utratą gola ponownie ruszyli do ataku, jednakże wykończenie m.in. Darwina Núñeza, czy Bobby'ego Clarka było niezbyt zachwycające. Wydawało się, że mecz zakończy się remisem, gdy w doliczonym czasie gry 'strzałem życia' popisał się młody zawodnik Bayernu, Frans Krätzig, który huknął jak z armaty pod samą poprzeczkę bramki the Reds. Nastoletni piłkarz długo trzymał się za głowę z niedowierzenia, jakiego gola zapakował do siatki. Mecz zakończył się zwycięstwem Bayernu 4:3.
Składy:
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold (62' Gomez), Matip (46' Konaté), Van Dijk (76' Quansah), Robertson (62' Tsimikas), Jones (75' Clark), Mac Allister (46' Núñez), Szoboszlai (76' McConnell), Jota (46' Díaz), Salah (76' Doak), Gakpo (62' Elliott)
Komentarze (100)
Wesoły football.
A drugi punkt to "koń, jaki jest, każdy widzi" XDD