Pochettino na temat młodych zawodników

Początek pracy Mauricio Pochettino w Chelsea w dużej mierze zdominowany był pracą z młodymi talentami po odejściu doświadczonych zawodników i nie spodziewa się, że sytuacja ta zmieni się do wizyty Liverpoolu.

Nowy sezon rozpocznie się za osiem dni, gdy Liverpool przybędzie na Stamford Bridge.

Jürgen Klopp odpowiadał za odejście sześciu doświadczonych zawodników z pierwszego składu, więc klub poszukuje wzmocnień, tak samo jak Chelsea prowadzona przez Pochettino - pomocnicy znajdują się na szczycie ich list priorytetów.

Obaj menedżerowie zaufali swoim młodym graczom podczas okresu przygotowawczego, a Pochettino zasugerował, że jego młodzi gracze mogą być zaangażowani w meczu przeciwko The Reds.

- Prowadzimy budowę czegoś wyjątkowego, powiedział Pochettino w rozmowie z Guardianem. - To proces i potrzebujemy czasu, ale w futbolu nie można prosić o czas, trzeba dostarczyć wyniki teraz. Jesteśmy Chelsea i nawet jeśli w meczu z Liverpoolem wystąpią młodzi zawodnicy, nasza mentalność jest nastawiona na zwycięstwo.

Jednym z zawodników, który najprawdopodobniej nie wystąpi, jest nowy napastnik Christopher Nkunku, który nabawił się kontuzji kolana w ostatnim meczu przedsezonowym przeciwko Borussii Dortmund. To pozostawia 22-letniego Nicolasa Jacksona jako ich postać centralną.

Jednak Pochettino utrzymuje, że jego zespół jest "na dobrej drodze", ale zdaje sobie sprawę z wyzwań związanych z powrotem na szczyt tabeli, dodając: - Wiem, jak trudno jest zbudować drużynę, która może konkurować z [Man] City, Liverpoolem i innymi. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku.

W składzie The Blues na mecz z Liverpoolem prawdopodobnie zobaczymy takich zawodników jak Reece James, Thiago Silva, Levi Colwill, Ben Chilwell, Enzo Fernandez, Conor Gallagher i Raheem Sterling, a na ławce rezerwowych znajdzie się wielu młodych zawodników.

Londyński klub zakończył przygotowania przedsezonowe, wygrywając trzy mecze towarzyskie i remisując w dwóch, podczas gdy The Reds mają jeszcze jeden mecz w poniedziałek wieczorem przed skupieniem się na meczu z Chelsea.

Miejmy nadzieję, że do tego czasu The Reds będą mieli przynajmniej jedno nowe wzmocnienie w swoim składzie!