Henderson tłumaczy swój transfer do Arabii
Decyzja Jordana Hendersona o zamianie Liverpoolu na Arabię Saudyjską spotkała się z powszechną analizą, a teraz Anglik wyjaśnił kluczowe powody swojej „ekscytującej” zmiany.
The Reds zarobili 12 milionów funtów, pozwalając swojemu kapitanowi opuścić klub, a sam Henderson otrzymał sporą podwyżkę od Al Ettifaq.
Posunięcie to było nieoczekiwane, ale postrzegano je jako korzystne dla wszystkich stron, chociaż słusżnie zaczęto zadawać pytania odnosnie decyzji Hendersona, którą teraz starał się wyjaśnić.
Henderson połączył siły ze Stevenem Gerrardem na swój pierwszy sezon w Saudi Pro League i chociaż był to „ważny powód” do podjęcia tej decyzji, 33-latek miał też inne motywacje.
- To ekscytujący czas i projekt jest zdecydowanie powodem, dla którego chciałem tu przyjechać – wyjaśnił w tym tygodniu były kapitan The Reds.
- Jestem pewien, że w ciągu najbliższych kilku lat projekt ten będzie się rozwijać i chcę być jego częścią.
- Kocham piłkę nożną, więc chcę spróbować podróżować po całym świecie w celu jej rozpromowania i wiem, że ludzie w Arabii Saudyjskiej kochają piłkę nożną.
- Mam nadzieję, że będziemy mogli nadal rozwijać tę ligę w ciągu najbliższych kilku lat, a ja będę miał w tym swój duży udział.
- Stevie był głównym powodem, dla którego przyszedłem, aby z nim pracować i grać pod jego okiem.
Saudi Pro League przeprowadziła szybkie i ukierunkowane transfery, starając się rozwijać swoją ligę.
Tylko tego lata pozyskali Roberto Firmino, N'Golo Kante, Karima Benzemę, Rubena Nevesa, Riyada Mahreza, a ostatnio Sadio Mane.
Jest to projekt noszący znamiona sportwasingu, w którym Henderson wyraził chęć pomocy w rozwoju i odegrania dużej roli w rozwoju.
- To po prostu zupełnie inny projekt i doświadczenie, co jest jednym z powodów, dla których chciałem przyjść, spróbować czegoś zupełnie innego niż to, do czego byłem przyzwyczajony przez ostatnie lata – powtórzył Henderson.
- To ekscytujące i jestem po prostu szczęśliwy, że tu jestem.
Jego wyjaśnienie pomija kluczowy czynnik, który podobno powiedział swoim byłym kolegom z Liverpoolu w swoim pożegnalnym przemówieniu, że nie chce „powstrzymywać klubu”, ale z pewnością czynniki te nie wykluczają się wzajemnie.
Komentarze (16)
"Poszedłem za kasą, a nie daje już drużynie tyle co 2,3 lata temu i nie chce ciągnąć ją w dół " Wtedy szacun wielki, a tak te tłumaczenia to takie nudne pieprzenie, już lepiej jak by siedzieli cicho.
Hendo to ogarnięty facet i nikomu nie jest winny dogłębnych wyjaśnień. Kulturalnie się wypowiedział pomijając główne motywy.
Może kiedyś poda więcej szczegółów na temat rozmowy z Kloppem przed podjęciem decyzji itp, ale teraz jest zdecydownie zbyt wcześnie na takie zwierzenia.
Oczywiście, że pieniądze to główny czynnik, każdy piłkarz w jego wieku, u schyłku kariery zrobił by to samo. Oczywiście że zawsze będzie naszą legendą- piłkarsko był słabszy niż na przykład Gerrard i pozostali, ale miał serce i ducha walki - większego niż prawie wszystkie legendy naszego klubu. W przyszłych sezonach tylko by mniej grał i miał mniejszy wpływ na wszystko. Oczywiście byłby wzorem dla młodych, ale wydaje mi się że on już wiedział że są inni którzy mogą to kontynuować! TAA, Robertson, MO, VVD to tylko garstka która jest zdolna pokazać czym jest Liverpool. I zmotywować wszystkich.
Pierdzielenie o tym czemu odszedł nie ma sensu. To że go pewne środowiska hejtują tylko utwierdza mnie, że oni wszyscy są hipokrytami. On szanuje wszystkich, więc czemu pewne środowiska jego nie szanują? Bo odszedł do klubu w Arabii Saudyjskiej która nie szanuje LGBT i co tam jeszcze za literki są to nie pamiętam? To jest klub, nie państwo. To jest piłka nożna! I liga która nigdy nie stanie sie potentatem, bo będzie byłe gwiazdy kupywać za miliony monet. A Europie to w sam punkt, bo jak bardzo my przepłacamy za piłkarzy, oni będą jeszcze bardziej. To jest biznes!
Mogę się założyć że to co on zarobi tam przeznaczy w części na cele charytatywne itp. itd. nikt kto był częścią LFC nie opływa w luksusach jak powalony. Nigdy nie będą dopóki mamy taką filozofię klubu. Jesteśmy rodziną. I niech tak zostanie. A każdy kto myśli inaczej, powinien zmienić swoje upodobania co do piłki nożnej. Mógłbym jeszcze dłużej ale nie chcę nikogo nudzić (i tak już to zrobiłem)
YNWA!!!