Liverpool spróbuje odwołać się od decyzji arbitra
Liverpool będzie się odwoływać od decyzji arbitra, który w sobotnim meczu z Bournemouth ukarał czerwoną kartkę Alexisa Mac Allistera za nadmierną ostrość w grze, w wyniku czego ucierpiał Ryan Christie.
W 58. minucie całe Anfield było w niemałym szoku, kiedy Thomas Bramall wysłał na przedwczesny prysznic argentyńskiego pomocnika Liverpoolu.
Ponieważ główny arbiter podjął decyzję o czerwonej kartce, VAR z Paulem Tierneyem za sterami nie mógł nawet poddać analizie tej sytuacji.
Już w pomeczowym wywiadzie Klopp zasugerował, że Liverpool musi porozmawiać z władzami odnośnie tej sytuacji.
Póki co Mac Allister, wobec czerwonej kartki jest zawieszony na 3 mecze, co oznacza, że opuści potyczki z Newcastle, Aston Villą i Wolverhampton.
Komentarze (7)
Przecież w zeszłym sezonie wielokrotnie, gdy zawodnik otrzymywal czerwo, to główny był proszony do monitora przez Var w celu rozpatrzenia tego faulu jeszcze raz. Potem był gest anulowania czerwa i wręczenie żółtego kartonika. Coś się zmienilo w przepisach czy to dlatego, że na Varze był Tierney?
"Wejście MacAlistera jest, według zasad, zagraniem niebezpiecznym, zagrażającym poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Sędzia podjął prawidłową decyzję, czerwona kartka jest uzasadniona. Odwołanie się od decyzji uznajemy za bezpodstawne.
Z wyrazami szacunku,
FA
PS. Dostaliście karnego to co się czepiacie?"