Klopp o pierwszych tygodniach Szobszlaia

Jürgen Klopp podziela emocje kibiców związane z początkiem kariery Dominika Szoboszlaia w Liverpoolu, ale wierzy, że 22-latek będzie się dalej rozwijał w nadchodzących tygodniach i miesiącach.

Kapitan reprezentacji Węgier otrzymał wyróżnienie Player of the Match za swoją główną rolę w wygranym przez the Reds 3:1 meczu z AFC Bournemouth w miniony weekend, a jego energia i praca w środku pola miały kluczowe znaczenie dla zrekompensowania straty Alexisa Mac Allistera za czerwoną kartkę, która została później anulowana.

Był to pokaz, który zachwycił fanów - i te odczucia podziela Klopp.

- [Podobało mi się] to, co wszyscy widzieli: jego energia połączona z techniką [i] pragnieniem - powiedział menedżer w rozmowie ze Sky Sports. 

- Ma prawie wszystkie atrybuty, które chcesz zobaczyć - a ostatnią rzeczą, o której można by pomyśleć, widząc go grającego, jest to, że ma dopiero 22 lata, więc jest o wiele więcej do zrobienia, gdy odpowiednio się zaaklimatyzuje.

- Oczywiście nie ma problemu z przystosowaniem się do wszystkiego w mgnieniu oka, ale przed nim jeszcze wiele do zrobienia i jesteśmy naprawdę zadowoleni. Jesteśmy naprawdę zadowoleni, od pierwszego dnia, odkąd tu jest, jest pełen energii. Jest już ważnym ogniwem w drużynie i tak, to dobra wiadomość.

Szoboszlai przybył na Anfield z RB Lipsk na początku lipca po dwóch i pół roku spędzonych w klubie Bundesligi.

Klopp dodał: "On po prostu uwielbia grać w ten rodzaj piłki nożnej. Myślę, że gra na innej pozycji niż na przykład w Lipsku, ale dzięki swoim umiejętnościom może również grać wyżej na boisku".

- Ma szybkość, by mijać zawodników, ma technikę, umiejętność wykończenia, której nawet jeszcze nie widzieliśmy, ale jego strzały są naprawdę wyjątkowe. Ustawiamy go nieco głębiej, angażujemy go bardziej w grę, bardzo mu się to podoba i radzi sobie dobrze, naprawdę dobrze.

Do tej pory Szoboszlai był głównie wykorzystywany na prawej stronie trzyosobowego środka pola Liverpoolu, choć w miniony weekend zagrał głębiej po wyrzuceniu Maca Allistera w 58. minucie.

Niemniej jednak Klopp uważa, że Węgier ma niezbędne umiejętności i jakość, aby działać na wielu pozycjach.

- To był sposób, w jaki zagraliśmy w pierwszych dwóch meczach, a w okresie przedsezonowym również musieliśmy tak grać, więc jest w porządku, ale nie jest to gotowy produkt - powiedział menadżer o przedsezonowym ustawieniu.

- To nie jest coś niepodważalnego, że teraz robimy to tak czy inaczej. Poza pozycją, na której gra teraz, może bez problemu grać po drugiej stronie środka pola, w 4-4-2 na prawie wszystkich pozycjach, wyżej w pierwszej trójce, więc zależy to od tego, kto jest dostępny i jak go ustawimy.