Nat Phillips zostanie wypożyczony?
O Nacie Phillipsie mówiło się jakoby miał odejść w tym okienku na zasadzie transferu definitywnego. Jednakże, nic nie wskazuje na taki ruch. Najbardziej prawdopodobny scenariuszem będzie kolejne wypożyczenie. Nat jak dotąd spędził w Liverpoolu 8 lat, z czego aż cztery na wypożyczeniach.
Wypożyczenia do Stuttgardu i Bournemouth szły w parze z zainteresowaniem ze strony drużyn z Anglii, Niemiec, Włoch, Turcji i Holandii, w tym w tym Leeds i Feyenoord, także w tego lata.
Jednakże, podczas gdy mówiono o ewentualnym transferze za 10 milionów funtów do Leeds, teraz wydaje się, że Phillips bardziej prawdopodobnie odejdzie na kolejne wypożyczenie.
Według Jamesa Pearce'a z The Athletic, klub Championship, Middlesbrough, dołączył do pościgu za 26-latkiem.
Istnieje "kilka klubów chętnych, by pozyskać jego usługi", a Phillips "bardzo chce grać regularnie w pierwszym składzie".
Perspektywa ponownego wypożyczenia Phillipsa jest dziwna, zwłaszcza w obliczu obecnych braków na pozycji środkowego obrońcy.
Virgil van Dijk jest obecnie zawieszony, a Ibrahima Konate doznał kontuzji, która wykluczy go z gry do przerwy międzynarodowej, pozostawiając Joe Gomeza, Joela Matipa i młodego Jarella Quansaha jako jedyne opcje.
Podczas gdy absencja Van Dijka i Konate jest krótka, to przedstawia ona znajomy trend problemów w jednostce defensywnej Klopa.
Phillipsowi często było potrzebne odłożenie planów transferowych z powodu późnych kontuzji zawodników takich jak Matip i Konate, co niewątpliwie skutkowało stratą milionów funtów dla Liverpoolu.
Aczkolwiek tego lata, z Quansahem jako realną opcją rezerwową oraz istniejącą szansą na podpisanie umowy z nowym graczem, wydawało się, że pozbycie się numeru 47 będzie słuszną decyzją.
Pozwolenie Phillipsowi na ponowne tymczasowe odejście, zwłaszcza do klubu w Championship, spowodowałoby, że zarówno zawodnik, jak i klub kręciliby się w miejscu.
Pozostało tylko kilka dni w letnim oknie transferowym. Phillips nie brał regularnie udziału w treningach pierwszego zespołu w ostatnich miesiącach z powodu problemów z formą fizyczną, które trzymały go na uboczu.
Leeds już pozyskał Ethana Ampadu i Joe Rodona, aby wzmocnić swoich środkowych obrońców, co potencjalnie wyklucza dalsze zainteresowanie.
Przyszłość Anglika nadal pozostaje niepewna.
Komentarze (10)
Poza tym nie powiedziałbym, że przedłużenie kontraktu było dla niego niekorzystne. Nie oszukujmy się, ale przy jego zestawie umiejętności to on 60k/week nigdy w życiu nie zobaczyłby w innym klubie
Gdyby nie te absurdalne wyceny, już dawno by gdzieś pograł indziej :D
Wypożyczenie nie jest takie głupie jak się wydaje, jeżeli będzie to jakiś klub z dołu tabeli PREMIER LEAGUE. Takie Luton czy Sheffeld, czemu nie. Do Championship albo za granicę nie ma sensu. Ale zapewne znowu zostanie u nas kiblować kilka miesięcy, ze względu na kolejny niefartowny zbieg okoliczności i kontuzje/kartki tuż pod koniec okienka, po których nie mamy obrońców.