Wataru Endō o swojej roli na boisku
Kapitan reprezentacji Japonii trafił tego lata na Anfield z VFB Stuttgart i zaliczył dla swojego nowego klubu już pięć występów, w tym dwa od pierwszej minuty,
Po wygranym 3:1 meczu z West Hamem United, w którym Endō wszedł z ławki na ostatnie minuty, Jürgen Klopp określił Japończyka jako bardzo ważny element jego składu, a sam zawodnik opowiedział nieco o tym, jakie cechy zamierza wnieść do zespołu.
- Jestem zawsze świadomy tego, jak najlepiej się ustawić, zarówno w defensywie jak i ofensywie - mówił Endō w oficjalnym programie meczowym.
- Gdy atakujemy, patrzę, czy mogę zająć pozycję między pomocnikami a napastnikami rywali. Myślę też, jak przeciwnicy próbują zakładać pressing. Każdy zespół ma swój system gry. Ja zawsze staram się dostrzec, który zawodnik próbuje wywierać na mnie presję i zmieniam swoją pozycję w oparciu o to, co widzę - dostosowuję również kierunek podań.
- To samo robię w grze defensywnej. Patrzę, jak rywale przemieszczają piłkę w swoim systemie gry i myślę o tym, jak skutecznie bronić, gdy dany piłkarz wykonuje ruch do przodu. Zawsze myślę o takich rzeczach podczas gry.
Endō poszedł w ślady Takumiego Minamino, który jako pierwszy zawodnik z Japonii wystąpił w zespole seniorów Liverpoolu. Defensywny pomocnik rozmawiał ze swoim rodakiem, który w ciągu dwóch i pół roku zaliczył w Liverpoolu 55 spotkań, zanim odszedł z klubu w 2022 roku.
- Owszem, mamy ze sobą kontakt. Rozmawialiśmy ze sobą przez telefon i pogratulował mi dołączenia do klubu.
- Rozmawialiśmy o tym, jaki jest Liverpool itd. Nie dał mi żadnej konkretnej rady, ale pogratulował mi i dodał, że w sztabie klubu jest jeszcze kilku Japończyków.
Następnie Endō pochwalił umiejętności swoich nowych kolegów i wymienił zawodnika, który szczególnie mu zaimponował:
- Wszyscy zawodnicy mają tu duże umiejętności, ale spośród nich wszystkich myślę, że Alisson jest po prostu świetny.
- Grałem z wieloma bramkarzami, ale jego umiejętność zatrzymywania strzałów jest niesamowita. Oczywiście nasi napastnicy oraz pozostali piłkarze również są bardzo uzdolnieni, ale Alisson jest genialny.
- Często ratuje zespół z opresji, jest bardzo mocny.
Komentarze (8)
Wg mnie Japończyk okaże się flopem i przekonamy się, że nie bez przyczyny tkwił na takim poziomie z jakiego go wyciągnęliśmy, ale to tylko moja opinia