Oświadczenie klubu po przeprosinach PGMOL-u
W sobotnim spotkaniu z Tottenhamem Hotspur na London Stadium doszło do rażącej pomyłki przy anulowaniu gola Luisa Díaza w pierwszej połowie. Po meczu szef PGMOL Howard Webb przeprosił Liverpool, a klub w odpowiedzi wystosował dziś swoje oświadczenie. Oto jego treść:
Liverpool Football Club przyjął do wiadomości informację o tym, że PGMOL przyznał się do swoich błędów zeszłej nocy. Jest rzeczą oczywistą, że poprawne zastosowanie się do zasad gry nie miało miejsca w tej sytuacji, co wpłynęło na naruszenie sportowej uczciwości rywalizacji.
W pełni rozumiemy presję, pod którą pracują sędziowie meczowi, jednak presja ta miała być złagodzona, a nie pogłębiona, przez istnienie i wdrożenie systemu VAR.
Dlatego też niezadowalający jest dla nas fakt, że nie poświęcono wystarczająco dużo czasu na podjęcie właściwej decyzji i że nie nastąpiły żadne późniejsze interwencje.
To, że takie błędy zostają sklasyfikowane jako 'znaczący błąd ludzki', jest również nieakceptowalne. Wszelkie wyniki powinny zapadać ostatecznie tylko po przeglądzie wątpliwych sytuacji i przy pełnej przejrzystości.
Jest to niezbędne w kontekście wiarygodności przyszłych decyzji, dotyczy to wszystkich klubów. Wnioski z tej lekcji muszą zostać wykorzystane do wprowadzenia poprawek w procesie decyzyjnym tak, by zapewnić, że podobna sytuacja nigdy się nie powtórzy.
W międzyczasie będziemy rozważać różne dostępne opcje, biorąc pod uwagę wyraźną potrzebę eskalacji i znalezienia odpowiedniego rozwiązania.
Komentarze (15)
Potem federacja mogła by się tlumaczyc, że był błąd w komunikacji, że regulamin tego nie przewidział, bo pewnej pojawia się jeszcze sytuacje, które będę wymagały korekt, ale sędziowie muszą czasami pomyśleć o duchu gry, a nie tylko o regulaminie.
Tutaj cały mecz wyglądał, jak by był sędziowany w jedną stronę. Plus na koniec parę żółtych kartek dla równowagi w drugą stronę.