Wzrost znaczenia Curtisa Jonesa

W trakcie szczegółowych analiz taktycznych dotyczących Liverpoolu, Curtis Jones został uznany za kluczową postać w trwającej odbudowie drużyny prowadzonej przez Kloppa.

Młody pomocnik cieszył się wzrostem formy w późniejszej części sezonu 2022/23, już wtedy stając się regularnym wyborem w składzie the Reds. Pozostaje ważnym ogniwem także podczas biężacej kampanii, choć kontrowersyjna czerwona kartka w meczu ze Spurs może nieco przyćmić jego wpływ.

Analityk taktyczny Tifo podjął się próby analizy roli Jonesa w zespole Liverpoolu, próbując oszacować wpływ, jaki wywarł na powrót swojej drużyny do dobrej formy.

Tifo wskazało, że niestabilność składu z powodu braku formy, była kluczowym mordercą momentum, które starał się nabrać Liverpool.

Ostatecznie wpłynęło to na cały ostatni sezon, podczas, którego the Reds mieli znaczne trudności z usyskaniem równowagi. Jones jest jednak istotnym elementem podczas odzyskiwania tak potrzebnego "rozpędu".

Warto zaznaczyć, że Jones wrócił do pierwszej jedenastki na początku 19-meczowej passy bez porażki Liverpoolu. Ta zakończyła się dopiero wraz z ostatnią porażką 2:1 z Tottenhamem, w trakcie której został wyrzucony z boiska w pierwszej połowie starcia.

Jones został opisany jako "katalizator do doskonałości" swoich kolegów z drużyny, a wskaźnik zwycięstw wynoszący 66,7% od sierpnia 2022 roku z nim w drużynie, w porównaniu do 48,3% bez niego, wydaje się to potwierdzać.

Jest także określany jako "czysty i schludny zawodnik, który nie traci piłki", podczas gdy gracze tacy jak Alexis Mac Allister i Dominik Szoboszlai, grający u jego boku, mają za zadanie "kreować momenty".

Tifo opisuje rolę Jonesa jako tego, który ma "utrzymywać wszystko w ryzach", a nie tego odpowiedzialnego za "kreację". Jest przy okazji zawodnikiem mobilnym, otwartym na podanie, co pozwala mu na bycie drużynowym łącznikiem, stanowiąc jedną z pierwszym opcji na rozpoczynanie kontrataków. Pomagać ma mu w tym wyjątkowe wyczucie tempa i świadomość swojej pozycji na boisku.

To potwierdza statystyka wskazująca, że Jones wygrał więcej "prawdziwych interwencji" niż którykolwiek z jego kolegów. Mierzona jest ona w szalenie prosty sposób, mianowicie ile razy, kiedy zawodnik włożył nogę, tworząc próbę odzyskania piłki.

Znaczenie Jonesa potwierdza również Pythagoras In Boots na swoim kanale YouTube, który opisuje go jako "pobłogosławionego pod względem atletycznym" i "efektywnego" zdobywcę piłki.

Jego wskaźnik celności podań 92% podań jest również uważany za dowód jego zdolności do "łączenia punktów", podczas gdy jest on określany jako "genialny" w odbieraniu podań oraz "elitarny" w kontrolowaniu piłki i obracaniu się z nią przy pierwszym kontakcie.

Jones miał trudności z wywalczeniem sobie miejsca w planach menedżera przez większość poprzedniego sezonu. Przed znamiennym kwietniem, rozpoczął jedynie dwa spotkania w pierwszej jedenastce. Od tamtego czasu rozpoczął jednak 11 kolejnych meczów jako pierwszy wybór Kloppa.

Jego powrót do drużyny, wraz z zmianą pozycji Trenta Alexandra-Arnolda, pomógły the Reds w odnotowaniu siedmiu kolejnych zwycięstw pod koniec sezonu 2022/23.

Ta forma trwała, gdy Liverpool po remisie w pierwszym meczu sezonu z Chelsea, kontynuował serię siedmiu kolejnych zwycięstw we wszystkich rozgrywkach.

Jones ma nadzieję, że nadal będzie integralną częścią środka boiska, gdy Liverpool będzie starał odbudować się po rozczarowującym poprzednim sezonie, po którym po raz pierwszy od 2016 roku nie zajęli miejsca w tabeli, premiującego grą w Lidze Mistrzów.