Osób online 1263

Jak Liverpool rekrutuje graczy do akademii?


Być może ta informacja przeszła w dużej mierze niezauważona w gorączkowym letnim okienku transferowym Liverpoolu, ale transfery Harveya Owena, Treya Nyoniego i Amarary Nallo były równie korzystne dla długoterminowej strategii klubu, jak którykolwiek z głośnych nabytków do pierwszego składu.

Wszyscy trzej zostali ściągnięci z klubów, które w zeszłym sezonie rywalizowały w Premier League (odpowiednio Wolverhampton Wanderers, Leicester City i West Ham United) i choć ich wiek jest różny – Owen ma 14, Nyoni i Nallo 16 – wszyscy pasują do określonego profilu młodego gracza, który Liverpool chce rekrutować.

Te transakcje już procentują. Nallo awansował już do drużyny do lat 21, a Liverpool zajmuje drugie miejsce w tabeli Premier League do lat 18 pod okiem Marca Bridge-Wilkinsona. W sobotę rozbili swoich odpowiedników z Sunderlandu 7:1, a Nyoni strzelił pierwszego gola po dwóch minutach, co pozwoliło mu zdobyć trzecią bramkę w jego trzecim meczu.

Oficjalne wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w 2020 r. wiązało się z wprowadzeniem przepisów, które nie pozwalają już na podpisywanie kontraktów z zagranicznymi zawodnikami poniżej 18 roku życia.

Stefan Bajcetic, obecnie 18-letni hiszpański pomocnik, który zaliczył już 21 występów w pierwszym składzie, był ostatnim nieletnim zagranicznym zawodnikiem, którego Liverpool pozyskał przed zmianami związanymi z brexitem i od tego czasu dobra rekrutacja wewnątrz kraju stała się ważniejsza niż kiedykolwiek.


Pod przewodnictwem Matta Newberry’ego, bardzo szanowanego i długoletniego szefa rekrutacji do akademii seniorów, oraz pod przewodnictwem menadżera akademii Alexa Inglethorpe’a, Liverpool zainwestował więcej w lokalne wyszukiwanie talentów w rodzinnej północno-zachodniej Anglii, ale także w Szkocji i Irlandii Północnej. Szczególny nacisk kładzie się również na identyfikację zawodników w wieku od 12 lat wzwyż, biorąc pod uwagę okresy na poziomach poniżej 12, 14 i 16 lat, w których gracze mogą skorzystać z prawa do opuszczenia klubu.

Łącząc monitoring wideo, oglądanie meczów na żywo i analizę danych, zespół rekrutacyjny zbiera nazwiska potencjalnych celów, biorąc pod uwagę także cechy charakteru, aby określić, którzy gracze będą w stanie poradzić sobie z presją związaną z reprezentowaniem klubu o ogromnej globalnej marce i wielu fanów, nawet na poziomie młodzieżowym.

Rozmawiając z zawodnikami, ich rodzicami i agentami na temat perspektyw w Liverpoolu, zespół Newberry’ego może wskazać wydeptaną w ostatnich latach ścieżkę od akademii do składu seniorów przez takich piłkarzy jak: Trent Alexander-Arnold, Curtis Jones, Jarell Quansah i Ben Doak, a obserwowanie młodych rekrutów, takich jak Bajcetic i Harvey Elliott, prosperujących na wyższym szczeblu, również pomogło

Rywalizacja na północnym zachodzie może być zacięta, gdyż Manchester United i sąsiadujące z nim City, Everton i mnóstwo lokalnych klubów z niższej ligi starają się pozyskać najlepsze talenty z regionu, ale Liverpool postrzega siebie jako „miejsce docelowe” dla młodych graczy.

Pośpiech w rekrutacji był nieunikniony.

Liverpool sprowadził Bobby'ego Clarka z Newcastle United za 1,5 miliona funtów (18-latek znalazł się w składzie Ligi Europy na początku tego tygodnia) i Kaide Gordon z Derby County za podobną kwotę, natomiast Calum Scanlon z Birmingham City podpisał kontrakt za 500 000 funtów, a Trent Kone-Doherty przybył z Derry City w Irlandii Północnej.


Kone-Doherty, ekscytujący skrzydłowy reprezentujący Irlandię na poziomie młodzieżowym, w sierpniu strzelił gola w swoim debiucie w Premier League 2 dla Liverpoolu do lat 21. Wiążą się z nim duże nadzieje, że uda mu się wyrosnąć na członka pierwszego składu w taki sam sposób, jak zrobił to inny 17-latek -  Doak, który w 2022 roku przybył ze szkockiego klubu Celtic.

Innym zawodnikiem w tym wieku, który robi wrażenie, jest Jayden Danns, urodzony w Liverpoolu napastnik, który gra w klubie od ósmego roku życia. W tym sezonie strzelił siedem goli w sześciu meczach dla drużyny do lat 18, a niedawno współpracował z byłym napastnikiem Liverpoolu Emilem Heskeyem, kiedy związał się z reprezentacją Anglii do lat 18.

Teraz uwaga skupiła się na trójce młodych nabytków tego lata, a Owen stanowi szczególnie dobre studium przypadku tego, jak Liverpool radzi sobie z rekrutacją do akademii.

Postęp Owena w Wolves nie był tajemnicą. W wieku 13 lat grał z chłopcami, którzy byli od niego o dwa lata starsi i pokazał zarówno siłę, jak i wszechstronność ponad swój wiek. Ci, którzy z nim pracowali, twierdzą, że jego najlepsza pozycja znajduje się w środku obrony, ale w razie potrzeby może przesunąć go na bocznego obrońcę lub pomocnika.

Sean Malcolm, obecnie pracujący w klubie Al Jazira w Abu Zabi, był członkiem zespołu trenerskiego nadzorującego Owena, gdy chłopak grał w Wolves.

- W wieku od siedmiu do 14 lat rozwijał się naprawdę dobrze – Malcolm mówi The Athletic.

- Jest niezwykle konkurencyjny, ma naprawdę silną zwycięską mentalność i zawsze daje z siebie 100 procent, czy to podczas sesji indywidualnej, grupowej czy zespołowej. Czasami trzeba go skuć na smyczy, bo jego pragnienie poprawy jest tak silne.

Zostało to podkreślone w dążeniu Owena do tego, aby grać zarówno lewą nogą, jak i prawą. Tak ciężko pracował nad poprawą swojej słabszej nogi, że teraz może grać w dowolnym miejscu na linii obrony i nie czuć się nie na miejscu.

- Naprawdę wierzymy, że jeśli uda mu się pokonać pewne trudności i poradzić sobie z przeciwnościami losu, może zaskoczyć wiele osób - powiedział w zeszłym roku trener akademii Wolves, Wes Hughes.

Liverpool z pewnością się z tym zgadza. Latem wynegocjowano i zaakceptowano opłatę za transfer w wysokości 800 000 funtów, która dla sprzedającego klubu była wyższa niż jakakolwiek rekompensata, jaką otrzymałby, gdyby posunięcie zostało rozpatrzone przez trybunał.

Wilki rzadko tracą swoje największe młode talenty i stale tworzą udany program młodzieżowy, ale nawet jako klub Premier League z akademią kategorii 1 stają się coraz bardziej bezbronni, gdy przychodzą do nich większe kluby.

Mówi się, że Owen, który grał w Anglii w młodości, wzoruje się na reprezentantach seniorskiej drużyny w osobach Bena White'a i Johna Stonesa, którzy mogą grać na kilku pozycjach defensywnych.

Nallo ma podobne cechy. Jest lewonożnym środkowym obrońcą, znanym z gry od tyłu. Podczas swojej pracy w West Ham były napastnik Premier League Carlton Cole, który jest obecnie trenerem młodzieży w klubie, opisał go jako „Rolls-Royce’a środkowego obrońcy”.

Tymczasem Nyoni był śledzony przez każdy czołowy klub w kraju podczas jego pobytu w Leicester. Mając 15 lat grał w drużynie do lat 18 i strzelił dwa gole w 13 występach w Premier League do lat 18 w zeszłym sezonie. Jest uznawany za jednego z najlepszych środkowych pomocników w swoim wieku i reprezentował Anglię na poziomie poniżej 16 lat . Nyoni strzelił hat-tricka dla Liverpoolu do lat 18 w towarzyskim meczu, a w ostatnich trzech meczach strzelił jeszcze trzy gole. Podekscytowanie jego talentem rośnie.

W ostatnim czasie w akademii Liverpoolu nie brakowało problemów, a w zeszłym miesiącu dziennik „The Athletic” ujawnił, że wewnętrzne dochodzenie klubu, wszczęte na skutek skarg rodziców zwolnionego nastolatka, ujawniło „nieodpowiednie” procesy wewnętrzne. Matka zwolnionego zawodnika również wyraziła obawy dotyczące osobistych relacji między Inglethorpe a jednym z psychologów akademii.


Nie ma jednak wątpliwości co do prestiżu akademii Liverpoolu i siły jej programu młodzieżowego, którego częścią pakietu jest wysokiej klasy coaching i wskazówki od kilku znanych byłych zawodników pierwszego składu. Ma on na celu wyniesienie ich wszystkich na wyższy poziom, a Inglethorpe regularnie mówi o znaczeniu tworzenia ścieżek kariery poza pierwszym zespołem dla tych, którym nie uda się osiągnąć tego poziomu.

Liverpool wygenerował duże pieniądze na sprzedaży absolwentów akademii w niedawnej przeszłości – Neco Williams, Rhian Brewster, Harry Wilson i Dominic Solanke grają dziś w Premier League w innych klubach.

Znalezienie kolejnego pokolenia wartościowych graczy jest obecnie kluczowe, ale z roku na rok staje się coraz trudniejsze w miarę wzrostu konkurencji o nich.

Gregg Evans

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (7)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore