Matip: Determinacja kluczem do sukcesu

Po ośmiu sezonach w Liverpoolu Joël Matip wciąż jest zdeterminowany, aby pokazywać swoją jakość.

Środkowy obrońca był drugim transferem Jürgena Kloppa po przeprowadzce do Anglii i pozostaje ważną postacią w drużynie.

Matip rozegrał w składzie The Reds prawie 200 spotkań, jednak pozostaje głodnym sukcesów tak samo, jak w momencie transferu z niemieckiego Schalke w 2016 roku.

W meczowym programie, który ukazał się przed jednym z niedawnych meczów Joel powiedział kilka słów o swojej karierze.

- To już mój ósmy sezon w Liverpoolu. Zawsze starałem się zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby pomóc drużynie.

- Jeżeli jestem potrzebny, zawsze jestem przygotowany. Chcę udowodnić swoją jakość.

- Dzisiaj to już nie jest ten futbol, który graliśmy 6-7 lat temu, więc nasz trener próbuje znaleźć nowe rozwiązania. Wydaje mi się, że robi to skutecznie.

Z Liverpoolem Joël wygrał sześć trofeów: Ligę Mistrzów, Premier League, Superpuchar Europy, Klubowe Mistrzostwo Świata, Puchar Anglii i  Carabao Cup.

W obecnym sezonie spróbuje sięgnąć po kolejne sukcesy. Joel dąży do budowania perfekcyjnej drużyny pod wodzą Kloppa.

- Bierzemy udział w czterech rozgrywkach, lecz nikt nie wie, co będzie na końcu. Skupiamy się wyłącznie na kolejnym meczu i ciężko pracujemy, żeby jak najlepiej sobie poradzić.

- Pod względem zdobytych punktów mieliśmy dobry początek sezonu. Natomiast jakość naszych występów pozostawia wiele do życzenia, więc nie znajdujemy się tam, gdzie chcielibyśmy się znaleźć.

- Warto zauważyć, że kilka razy nam udało się uratować spotkania w końcówce. To pokazuje, że wciąż mamy dużą jakość i determinację. Grając na pozycji środkowego obrońcy uważam, że jesteśmy w stanie sięgać po więcej czystych kont, pokazując pewność w grze defensywnej.

Transfery Alexisa Mac Allistera, Dominika Szoboszlaia, Wataru Endo oraz Ryana Gravenbercha pomogły The Reds świetnie wystartować w nowym sezonie.

Joël ma pozytywne wrażenie na temat nowych zawodników.

- Wszyscy nowi zawodnicy dobrze weszli w nasz zespół. Dom i Macca rozegrali prawie wszystkie minuty i zrobili to fantastycznie. Wspaniale radzą sobie z piłką i również świetnie grają bez niej.

- Ok, robili w swoich poprzednich klubach, jednak nie wyglądają jak nowo pozyskani piłkarze Liverpoolu!

- Wataru i Ryan przyszli do nas później, natomiast już pokazali, że są w stanie nam pomóc.

- Wszyscy nowi piłkarze znakomicie sobie radzą, więc z niecierpliwością czekam na ich kolejne występy.