Chambers zachwycony po debiucie
Luke Chambers był zachwycony z powodu swojego debiutu we wczorajszym meczu na Anfield w Lidze Europy. 19-latek wystąpił od pierwszej minuty na lewej obronie, dając odpocząć Kostasowi Tsimikasowi.
Liverpool pokonał na własnym terenie 5:1 Tuluzę i z kompletem punktów prowadzi w grupie E.
- To niesamowite - powiedział o swoim debiucie Chambers.
- Marzyłem o tym momencie, odkąd skończyłem 6 lat. Zwieńczenie debiutu naszym zwycięstwem jest jeszcze bardziej wspaniałe. Naprawdę brak mi słów, by to wszystko opisać.
- O tym, że zagram dowiedziałem się dzień przed spotkaniem. Zawsze tworzymy wyjściową drużynę, podczas jednego z przedmeczowych treningów. Obudziłem się dziś rano i czułem, że to wszystko staje się rzeczywistością. Cieszyłem się każdą minutą spędzoną na boisku.
- Trent jest moim drogowskazem w karierze. Pragnę podążać jego ścieżką. Przechodziłem kolejne etapy akademii i obserwowałem progres, jaki notuje TAA. Daje wszystkim młodym chłopakom nadzieje, że w Liverpoolu można realizować swoje piłkarskie marzenia. Nie mógłbym wskazać w klubie lepszego przykładu od Trenta - podsumował krótko Chambers.
Komentarze (5)
Oby w kolejnym meczu było lepiej, bo jeśli progresu nie będzie, to na lewej obronie w zastępstwie Tsimikasa zapewne będzie hasał Joe.