Przedmeczowe informacje o Nottingham Forest
Przedstawiamy informacje o Nottingham Forest przed meczem Premier League, który odbędzie się na Anfield w niedzielę.
Opinia ze strony Forest
Sarah Clapson, korespondentka Nottingham Forest, Nottingham Post
O stylu Steve’a Coopera…
W zeszłym sezonie Forest musiał dostosować swoją taktykę do sytuacji. Cooper dokonał kompromisów w swoim ulubionym stylu gry, aby osiągnąć dobre wyniki w każdy możliwy sposób. To zadziałało, a bezpieczeństwo zostało zapewnione z jednym meczem do rozegrania.
W tym sezonie Forest jest jednak bardzo zdeterminowany, aby iść naprzód i dokonywać postępów. To obejmuje ewolucję ich stylu gry w coś bardziej przyjemnego dla oka.
Dotychczas pokazali fragmenty swojego potencjału, ale jeszcze nie do końca osiągnęli zamierzony cel. Jasne jest, co Cooper chce osiągnąć; chce, aby Forest był drużyną, która potrafi mieć komfort w posiadaniu piłki. Jeszcze nie udało im się osiągnąć pełnej harmonii.
To nie oznacza, że Forest całkowicie zrezygnuje z niskiego bloku i kontrataku - przecież szybkość, którą mają w drużynie, może być użyteczna. Ogólnym celem jest większa elastyczność, zarówno w stylu gry, jak i formacjach.
Zakupy, jakie Forest zrobił w lecie, pozwoliły im przejść z trzech obrońców na czteroosobową linię obrony. Jednak są w stanie wrócić do wcześniejszej taktyki i mogą również używać formacji 4-2-3-1 lub 4-3-3, w zależności od dostępności.
O przewidywanym składzie Forest...
Trudno jest przewidzieć, na jaką taktykę zdecyduje się Cooper. W ostatnim czasie często używany był układ 4-3-3, ale istnieje możliwość, że zdecyduje się na inną taktykę na Anfield.
Przewidywany skład (4-3-3): Turner; Aurier, Boly, Murillo, Toffolo; Mangala, Dominguez, Sangare; Gibbs-White, Wood, Elanga.
Ostatnie wyniki
Forest udaje się do Merseyside z dwoma wygranymi w tym sezonie w Premier League z sumą zdobytych 10 punktów.
Drużyna Coopera zanotowała trzy remisy z rzędu w najwyższej klasie rozgrywkowej, ostatnio zremisowali 2-2 z Luton Town na City Ground w zeszły weekend.
Poprzednie spotkania
Ostatnim razem, gdy obie drużyny spotkały się na Anfield w kwietniu tego roku, padło pięć goli.
Podwójne trafienie Diogo Joty i bramka Mohameda Salaha wystarczyły, by The Reds wygrali 3:2 w burzliwym meczu Premier League.
Statystyki
Jeśli zdobędzie bramkę w tym meczu, Salah stanie się trzecim zawodnikiem w historii Liverpoolu, który strzelił w każdym z pięciu pierwszych meczów ligowych sezonu na własnym stadionie, po Harrym Chambersie (1922) i Johnie Aldridge'u (1987).
Liverpool potrzebuje dwóch goli, aby osiągnąć liczbę 650 bramek we wszystkich meczach Premier League pod wodzą Jürgena Kloppa.
Liverpool nie przegrał w ostatnich 24 ligowych spotkaniach między drużynami na Anfield, wygrywając 19 razy i remisując pięciokrotnie.
Komentarze (3)
Do przerwy na reprezentacje, po której to zagramy bardzo ważny mecz na Etihad Stadium mamy jeszcze 3 pojedynki w lidze:
Nottigham Forest (dom) ; Luton Town (wyjazd) ; Brentford (dom) i tutaj nie ma opcji jak komplet punktów, po drodze zespoły z miejsc wyżej mają zdecydowanie trudniejsze starcia, więc przy dobrym układzie tabeli z city możemy nawet zagrać o fotel lidera po warunkiem wygrania wszystkich 3 najbliższych meczy ligowych