Salah z kolejnym rekordem
Mo Salah stał się dopiero trzecim graczem Liverpoolu, który dokonał bardzo rzadkiego wyczynu.
Egipcjanin sprawił, że ekskluzywna lista dwóch osób powiększyła się do trzech po zdobyciu bramki przeciwko Nottingham Forest na Anfield. Był to jego piąta bramka z rzędu w lidze na własnym stadionie.
Wspomniane wcześniej osiągniecie to fakt, że stał się zaledwie trzecim graczem w historii Liverpoolu, który strzelił gola w każdym z pięciu pierwszych meczów ligowych w sezonie.
Pozostali dwaj zawodnicy to Harry Chambers (1922) i John Aldridge (1987).
The Reds podejmowali u siebie Bournemouth, Aston Villę, West Ham, Everton i Forest , a Salah strzelił przeciwko nim wszystkim.
Biorąc pod uwagę 131-letnią historię klubu, tym bardziej wyjątkowe jest to, że udało to się tylko trzem osobom.
Skrzydłowy z Egiptu może być pierwszym piłkarzem, który zdobędzie bramkę we wszystkich sześciu meczach ligowych u siebie, gdy drużyna Jurgena Kloppa będzie gościć Brentford 12 listopada.
Mohamed zbliża się do Billy'ego Liddella pod względem liczby bramek dla klubu. Jest obecnie piąty w klasyfikacji wszech czasów ze 196 golami czyli 32 gole za Szkotem.
Komentarze (6)
Salah to legenda, okej, ale po co w to wrzucać Urugwajczyka, nie wiem xD