Sturridge o grze Núñeza
Daniel Sturridge dokonał analizy wykorzystywania okazji bramkowych przez Darwina Núñeza po tym, jak Urugwajczyk zaprzepaścił doskonałą okazję na zdobycie bramki w meczu z Luton na Kenilworth Road.
Sturridge strzelił 67 bramek w 160 występach dla the Reds w ciągu sześciu i pół sezonu spędzonego na Anfield i jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych finiszerów w najnowszej historii klubu.
Kontuzje ostatecznie przeszkodziły mu w rozwinięciu jeszcze lepszej kariery w Liverpoolu, w sezonie 2013/2014 kiedy to podopieczni Brendana Rodgersa byli bardzo bliscy zdobycia tytułu Premier League, Anglik trafił do siatki 24 razy.
W 2019 roku zdobył również z zespołem medal za zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
Były napastnik the Reds miał wiele do powiedzenia na temat gry Darwina Núñeza przed meczem Tottenhamu z Chelsea, w którym pełnił rolę eksperta Sky Sports.
Sturridge zaznaczył, że to brak opanowania Urugwajczyka jest powodem, dla którego napastnik nie wykorzystał jeszcze swojego potencjału, a seria ostatnich nieudanych zagrań daje fanom powodu do niepokoju.
- Myślę, że to bardzo ekscytujący zawodnik. Jego agresja, która łączy się z szybkością czyni go koszmarem dla obrońców – powiedział Sturridge w Sky Sports Monday Night Football.
- Oczywiście jedną z rzeczy, które będzie musiał poprawić to wykończenie. Moim zdaniem wszystko przyjdzie z czasem. Dzięki swojej szybkości będzie miał mnóstwo okazji do zdobycia bramki.
- Musi dużo trenować, ćwiczyć określone rodzaje wykończenia tak jakby to był mecz. Wydaje się, że brakuje mu opanowania i spokoju.
Núñez ma już na swoim koncie siedem trafień w tym sezonie, w tym dzięki jego dwóm trafieniom podopieczni Kloppa odwrócili losy spotkania z Newcastle w sierpniu wygrywając 2-1.
Anglik dodał, że 24-latek opanował sztukę zdobywania specyficznych bramek, ale to trening będzie kluczem do sukcesu.
- Myślę, że bramki zdobyte z Newcastle są najlepszym przykładem, że potrafi z zimną krwią wykorzystywać okazje – dodał.
- Przede wszystkim analiza samego siebie, obejrzeć powtórkę strzału i dokonać samokrytyki. Następnie analizowanie innych graczy i zadanie sobie pytania dlaczego oni strzelają i co robią inaczej ode mnie.
- Ja sam przeanalizowałem wielu chłopaków i moje wykończenie mogło być jeszcze lepsze, więc żaden napastnik nie posiada wszystkich narzędzi.
- Darwin bazuje na mocnym wykończeniu i to trzeba ćwiczyć. Chyba, że udoskonaliłeś je tak jak Alan Shearer, Harry Kane czy Jimmy Floyd Hasselbaink, bardzo trudno jest dysponować mocnym, precyzyjnym wykończeniem.
- To wszystko kręci się wokół tego jakim typem zawodnika jesteś – zakończył.
Komentarze (6)