Van Dijk o rywalizacji z City
Virgil van Dijk ma nadzieję, że Liverpool na nowo odkrył, co jest potrzebne, aby ponownie pokonać Manchester City w wyścigu o tytuł Premier League.
Obie drużyny stoczyły epickie bitwy w sezonach 2018/19 i 2021/22, kiedy to City pokonało swoich rywali zaledwie jednym punktem, podczas gdy pomiędzy tymi kampaniami the Reds zdobyli swoje pierwsze mistrzostwo od 30 lat.
Po ogromnym spadku w zeszłym sezonie i zajęciu piątego miejsca, drużyna Jurgena Kloppa odbiła się od dna po letniej przebudowie środka pola i wznowi rozgrywki po przerwie międzynarodowej wyjazdem na Etihad w starciu o pierwsze miejsce.
Liverpool jest najbliżej City od 18 miesięcy i Van Dijk wierzy, że przy konsekwentnych wynikach i dobrej formie mogą podjąć wyzwanie.
Zapytany, czy uważa, że są w stanie zbliżyć się do City w walce o tytuł, kapitan powiedział:
- Mam taką nadzieję.
- Mamy te wszystkie aspiracje, marzenia, cele i chcemy rywalizować do samego końca w każdych rozgrywkach, w których bierzemy udział.
- Zdecydowanie tak jest na początku sezonu, a potem dorastasz w jego trakcie. Mamy listopad i wciąż jest o co grać.
- Idzie dobrze, ale gdybyśmy nie uzyskali wyniku z Brentford (wygrana 3:0 w weekend), bylibyśmy w tej spirali spadkowej - oczywiście z perspektywy świata zewnętrznego - ponieważ nie mielibyśmy odpowiedniej pozycji przed meczem po przerwie międzynarodowej.
- Ogólnie w tym sezonie radzimy sobie dobrze, ale sezon nie jest rozstrzygnięty w listopadzie i może być wiele zwrotów akcji, wszyscy o tym wiemy.
Kluczem do tego będzie brak kontuzji. Przeciwko Brentford opcje Liverpoolu były ograniczone do absolutnego minimum, ponieważ Alexis Mac Allister był zawieszony, a Ryan Gravenberch, Curtis Jones, Thiago Alcantara i Stefan Bajcetic - a także obrońcy Joe Gomez, Andy Robertson i Ibrahima Konate - wszyscy byli niedostępni.
Klopp postawił na ławkę rezerwowych, w której tylko jeden zawodnik z pola miał ponad 20 lat, ale udało się wykonać zadanie, aby awansować na drugie miejsce i przygotować się na intrygującą podróż na Etihad za tydzień w sobotę.
- Patrzyłem na szatnię i czułem się, jakbyśmy byli w wieku poniżej 23 lat, ale nadal mamy jakość, jeśli jesteś wystarczająco dobry to jesteś wystarczająco stary - dodał Van Dijk.
- Ale zobaczymy, potrzebujemy trochę szczęścia, nie potrzebujemy kontuzji i potrzebujemy konsekwencji.
- Skończyliśmy z pozytywnym nastawieniem i teraz nadszedł czas, aby skupić się na czymś innym (na meczach międzynarodowych).
- Po powrocie czeka nas bardzo ważny mecz wyjazdowy i zobaczymy, czy jesteśmy gotowi na ten sprawdzian.
Komentarze (0)