Ferdinand i Redknapp chwalą Salaha
Rio Ferdinand opowiadał o starcie sezonu w wykonaniu Liverpoolu i o formie talizmanu drużyny w postaci Mo Salaha.
Rio Ferdinand chwalił Mohameda Salaha i uważa, że Liverpool nie jest doceniany.
Salah zdobył dwie bramki dokładając się do kolejnego wygranego spotkania na Anfield. Wygrana ta daje na ten moment Liverpoolowi drugie miejsce w tabeli zaledwie 1 punkt za prowadzącym Manchesterem City.
Egipski napastnik zdobył do tej pory 12 bramek w 17 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Pomagając przy tym zdobyć Liverpoolowi 27 punktów z 36 możliwych w lidze oraz prowadzenie w grupie Ligi Europy.
Ferdinand uważa, że świetna forma zarówno Salaha, jak i jego drużyny pozostaje niezauważona, ponieważ ludzie przyjmują to jako normę.
- Liverpool pozostaje nieco niezauważony, ponieważ byli przez kilka lat naprawdę mocni. Potem mieli jeden słabszy rok i ludzie oczekują na to, że wrócą – mówił w podcaście były stoper Leeds United.
- Myślę, że podobnie jest z Mo Salahem. Myślę, że na ten moment jest na drugim miejscu w lidze za Haalandem, jeśli chodzi o udział przy bramkach. Co sezon się od niego oczekuje, że zdobędzie 30 bramek. Tak już jest, jest on niesamowitym zawodnikiem.
W międzyczasie były manager z Premier League Harry Redknapp ostrzega przed braniem Salaha za pewnik.
- Bierzemy klasę Mo Salaha za coś pewnego.
- Ilość bramek, jaką ten gościu zdobywał rok po roku z prawego skrzydła jest niesamowita. Jest jednym z najlepszych w historii Premier League.
- Pierwsza bramka( w meczu z Brentford) to był typowy Salah, ruszył w idealnym momencie i wykończył z łatwością. Nawet po tylu latach w lidze, nie ma wielu lepszych od niego.
Komentarze (0)