Bradley i walka o miejsce w składzie Liverpoolu
Obrońca Liverpoolu - Conor Bradley, który zaliczył dobry okres wypożyczenia dla Bolton Wanderers, ma szansę rywalizować z Trentem Alexanderm-Arnoldem o miejsce w pierwszym składzie.
Mówi się, że to tylko kwestia czasu, zanim Conor Bradley stanie się gwiazdą pierwszego składu.
Reprezentant Irlandii Północnej, pozyskany z Dungannon Swifts w 2019 roku, zagrał dotąd tylko pięć razy dla The Reds.
Kontuzja przeszkodziła dwudziestolatkowi w wywarciu większego wpływu na Anfield w tej kampanii, ale Bradley odniósł przełomowy sukces podczas wypożyczenia do Bolton Wanderers w poprzednim sezonie, zdobywając nagrodę Zawodnika Roku klubu oraz nagrodę wybraną przez kolegów z drużyny, a także dzieląc tytuł Młodego Zawodnika Roku Bolton.
Prawy obrońca rozegrał łącznie 53 mecze, podczas gdy drużyna z Lancashire dotarła do play-offów League One i wygrała Puchar EFL.
Podczas gry dla The Trotters, Bradley występował obok kolegi z reprezentacji - Diona Charlesa, który poparł decyzję obrońcy o przebiciu się do składu Liverpoolu po jego pełnym powrocie do zdrowia.
- Conor jest niesamowity. Może zajść tak daleko, jak tylko chce - powiedział Charles w wywiadzie dla BBC Sport.
- Ten chłopak ma wszystko, jest inteligentny, to świetny zawodnik.
- Najważniejsze w jego mentalności jest to, że chce się uczyć, chce być lepszy, więc gdy wróci do zdrowia, będzie interesujące zobaczyć nie czy, ale kiedy dostanie się do drużyny Liverpoolu.
Można słusznie zasugerować, że Bradley ma trudne zadanie w rywalizacji o miejsce z Trentem Alexandrem-Arnoldem na pozycji prawego obrońcy, ale Charles uważa, że młody defensor jest w stanie to zrobić.
Bradley zaliczył już 13 występów dla swojego kraju, a jego brak w nadchodzących meczach reprezentacji Irlandii Północnej został opisany jako "duża strata" przez jego byłego kolegę z Bolton.
- Typ charakteru, jaki ma Conor... Będzie się codziennie z nim [Alexandrem-Arnoldem] stykał, więc to tylko sprawi, że będzie lepszy w przyszłości - kontynuował Charles.
- Gdy Conor pierwszy raz przyszedł do Bolton, nie grał zbyt wiele w seniorskim futbolu, a zachowywał się jak trzydziestolatek. Grał jak ktoś bardzo doświadczony, Conor jest niesamowity.
Napastnik Bolton dodał: - Typ zawodnika, jakim jest, szczególnie gdy był w Bolton, gdy Conor ma piłkę, czujesz, że zrobi coś dobrego i zawsze świetnie jest mieć takiego zawodnika wokół siebie.
Komentarze (3)