Asystowanie Salahowi najłatwiejszą pracą na ziemi

Zapytany o to jak łatwo jest pomóc na boisku Mohamedowi Salahowi, Diogo Jota zeszłego lata odparł: „Jeśli dasz mu piłkę, prawdopodobnie strzeli bramkę.”

Egipski napastnik strzelił w tym miesiącu 200. gola dla angielskich klubów (198 jako zawodnik Liverpoolu, 2 jako piłkarz Chelsea), a przy 9 z nich asystował reprezentant Portugalii Jota.

Mimo że napisano całe książki na temat strzeleckich umiejętności Salaha i jego statusu potencjalnie najlepszego zawodnika w historii Liverpoolu, wciąż nie poznano wszystkich sekretów jego ustawienia.

Jota to dobry przykład na sam początek.

Jego najbardziej zabójczą kombinacją z Salahem była seria trzech bramek w ciągu sześciu minut i 12 sekund w wyjazdowym meczu grupowym Ligi Mistrzów z Rangers w październiku 2022 roku. Wszystkie 3 asysty Portugalczyka nie należały do gatunku: „Wystarczy dostawić nogę.”

Przy pierwszej bramce piłka przypadkiem odbija się od Joty i leci wysoko w powietrze zanim spadnie w polu karnym. Salah najpierw sprytnym przyjęciem wywalcza sobie lepszą pozycję od obrońcy, a następnie z ostrego kąta strzela pomiędzy bramkarzem a wykonującym wślizg zawodnikiem Rangersów.

Podczas drugiej akcji bramkowej Salah otrzymuje piłkę w pełnym biegu przy asyście dwóch obrońców rywali. Utrzymuje się przy futbolówce i z trudnej pozycji oddaje zaskakujący dla bramkarza strzał.

W ostatniej akcji Egipcjanin dostaje piłkę jeszcze daleko przed polem karnym Szkotów i znowu musi indywidualną akcją przełamać defensywę przeciwnika.

Odkąd Jota dołączył do Liverpoolu latem 2020 roku, stworzył Salahowi więcej szans (31) w Premier League i Lidze Mistrzów niż jakikolwiek inny zawodnik. A przy łącznej oczekiwanej liczbie asyst (xA) wynoszącej 4,1 – xA mierzy potencjalne prawdopodobieństwo, że podanie stanie się asystą – wskazuje to na skuteczność Salaha.

Jota nie jest jedyną siłą napędową Salaha w barwach Liverpoolu. Darwin Nunez to kolejny zawodnik, który coraz lepiej dogaduje się z 31-latkiem.

Reprezentant Urugwaju zanotował 9 asyst od czasu przejścia z Benfiki latem 2022 roku – i wszystkie były przy bramkach Salaha. Darwin wszedł z ławki rezerwowych w swoim debiucie przeciwko Fulham w sierpniu ubiegłego roku, a Salah asystował mu już po 15 minutach. Odwdzięczył się, asystując przy bramce Salaha 15 minut później.

Od przyjścia Darwina nikt nie podawał piłki do Salaha tak często (84). W ciągu 582 minut wspólnej gry w Premier League w tym sezonie Nunez i Salah wspólnie stwarzają sobie szansę co 45 minut, co stanowi najwyższy wskaźnik spośród dwóch dowolnych zawodników w lidze.

Z 16 okazji, jakie Nunez stworzył dla Salaha, oczekiwano 4,6 asyst, a Salah zdobył z nich 7 bramek. Jest więc on skuteczniejszy niż wynikałoby to ze statystyk.

Nunez, podobnie jak Jota, zdaje sobie sprawę z tego, że szybkość umysłu i ciała ma kluczowe znaczenie we współpracy z Salahem.

Nunez asystował mu w meczach z Evertonem, w tym sezonie i dwukrotnie w poprzednim, za każdym razem wchodząc na boisko z ławki.

W Carabao Cup w zeszłym sezonie mieliśmy kolejny przykład świetnie wyprowadzonej kontry przez Darwina, którą wykończył Salah.

Przerzucanie piłki na prawą stronę do Salaha staje się instynktownym posunięciem Nuneza, zrobił tak przeciwko Brentford w ostatnim meczu Liverpoolu przed przerwą na mecze reprezentacyjne.

Po podkręconym podaniu Salah kontroluje piłkę prawą nogą, po czym robi balans ciałem i lewą nogą oddaje swój markowy strzał w lewą stronę bramki.

Jednak w przypadku Salaha nie zawsze chodzi o to, by szukać go na skrzydle. Spośród 200 goli zdobytych dla angielskich klubów (oprócz dwóch dla Chelsea było też 29 rzutów karnych dla Liverpoolu) Salah strzelił 8 goli głową i 30 prawą nogą.

Salah może poszczycić się największą liczbą oddanych strzałów dla Liverpoolu w Premier League w każdym z ostatnich pięciu sezonów, łącznie z tym. Wszystkie drogi prowadzą do niego, gdy the Reds atakują, a on polepszył swoją skuteczność.

W tym sezonie strzela rzadziej. W sezonie 2018-19, jego drugim sezonie na Anfield, oddawał średnio 3,7 strzału na 90 minut, a jego oczekiwana liczba goli na strzał wynosiła 0,13. W tym sezonie jego wskaźnik wynosi 2,9 na 90, ale przy wyższej jakości na próbę (0,19 xG).

- Znamy się na wylot. Wiem, że jak tylko złapię piłkę to on ruszy dzikim sprintem przed siebie. Jedyne co muszę zrobić to podać, nie zwlekając ani chwili – powiedział Alisson w październiku ubiegłego roku po tym, jak asystował Salahowi w zwycięskim meczu z Manchesterem City.

Trent Alexander-Arnold, który w zeszłym sezonie objął rolę hybrydowego pomocnika, co często wymaga od Salaha schodzenia na skrzydło, opowiedział jak to jest grać z nim na jednej stronie boiska.

- Rozumiem gdzie i jak chce dostać piłkę – powiedział Alexander-Arnold.

- Sygnały, które mi daje… Nie mogę zbyt wiele o nich mówić, ponieważ lewi obrońcy rywali będą na nich skupieni. Z pewnością jednak wysyła sygnały, które wskazują, gdzie chce mieć piłkę. Chodzi o to, żebym miał pewność, że je przeczytam i będę w stanie wykonać te podania.

W ciągu ostatnich czterech sezonów wejście Liverpoolu na tercję rywala dzięki podaniu lub dryblingowi było nieco przechylone w stronę Salaha.

Alexander-Arnold ma na koncie 9 asyst dla Salaha. Jego kolega po drugiej stronie boiska, Andy Robertson ma 11 – najwięcej spośród wszystkich zawodników, jakim asystował lewy obrońca. Ósmą asystą Szkota był rzut rożny wycelowany w najbliższy słupek, który Salah strzelił w meczu z Brighton pod koniec zwycięskiego dla Liverpoolu sezonu 2020. Salah powiedział później, że był to coś, nad czym pracowali na treningach.

Nawet Alisson ma trzy asysty dla Salaha. Żaden bramkarz nie asystował częściej zawodnikowi w Premier League. Jest to ruch dobrze przećwiczony, jak ujawnił menadżer Jurgen Klopp po raz pierwszy w wygranym 2:0 meczu z Manchesterem United w styczniu 2020 roku.

- Grali razem w Romie i od pierwszego dnia kiedy dołączyli do zespołu, Mo prosi o te piłki, a Ali chce mu je dać – powiedział Klopp.

Manchester United wysłał wszystkich swoich piłkarzy z pola do przodu, gdy przegrywali na Anfield 1:0 w doliczonym czasie gry.

Na pierwszym zrzucie ekranu, Salaha nie widać nawet w kadrze, gdy Alisson przejmuje piłkę. Nemanja Matic i Dan James (w kółku) to dwaj najdalej z tyłu gracze United. Dopiero po kilku sekundach orientują się, że stracili kontakt z rywalem i jest już za późno.

- Znamy się na wylot. Wiem, że jak tylko złapię piłkę to on ruszy dzikim sprintem przed siebie. Jedyne co muszę zrobić to podać, nie zwlekając ani chwili – powiedział Alisson w październiku ubiegłego roku po tym, jak asystował Salahowi w zwycięskim meczu z Manchesterem City.

Podanie Alissona było świetne, ale kluczową rolę odegrała tu jego świadomość. Możemy zauważyć, że Salah zaczyna biec do przodu jeszcze zanim jego bramkarz złapie piłkę.

Niestety nie wszyscy tak świetnie współpracują z Salahem.

Luis Diaz gra w Liverpoolu już od prawie dwóch lat i jeszcze nie zanotował asysty przy trafieniu Egipcjanina. Poprzednik Diaza, Sadio Mane, asystował Salahowi więcej razy niż wszyscy inni gracze z wyjątkiem jednego (13), ale wszystko wskazuje na to, że reprezentant Kolumbii coraz częściej nawiązuje kontakt z Salahem. W tym sezonie podał do Egipcjanina więcej niż jakikolwiek inny zawodnik (58), a także stworzył mu najwięcej okazji bramkowych (12).

Harvey Elliott zna to uczucie.

20-latek gra na prawej stronie pomocy Liverpoolu i podawał do Salaha łącznie 185 razy. Jednak mimo ich wspólnych meczów, w tym 22 startów w Premier League, oczekiwanie trwa – żadna z 10 szans Elliotta stworzona dla Salaha w Premier League nie zakończyła się bramką dla Egipcjanina.

Diaz i Elliott nadal okazali się przydatni w wyczynach Salaha, choć żaden z nich nie pomógł bezpośrednio przy żadnej bramce.

Elliott mógł strzelić gola po podaniu Nuneza lub przedłużyć to zagranie i odnotować swoją pierwszą asystę dla Salaha w meczu z Brighton w zeszłym miesiącu. Zamiast tego przepuścił futbolówkę, nie dotykając jej i pozwolił Egipcjaninowi dopełnić formalności.

Powyższy przykład podkreśla kolejną cechę Salaha, która sprawia, że łatwo mu asystować; jego ustawienie.

Salah pozostanie w tyle lub ustawi się na skrzydle, a następnie w idealnym momencie ruszy do ataku. Może pozostać niezauważony przez obrońców przeciwnika – tak jak zrobił to w wygranym 5:0 meczu z Manchesterem United na Old Trafford w październiku 2021 roku.

- Jest na tyle mądry, że w tym momencie pozostaje skrzydłowym – powiedział Jota, który asystował przy zdobyciu kolejnego gola.

- Widziałem go idealnie. Poczekał z tyłu, ja dryblowałem i lewy obrońca podbiegł z pomocą, a Mo miał całą przestrzeń dla siebie.

Roberto Firmino po raz pierwszy asystował Salahowi w meczu towarzyskim dla Liverpoolu w dniu otwarcia sezonu 2017-18. Po sześciu latach spędzonych razem nikt nie asystował przy większej liczbie bramek Salaha (21) niż brazylijski napastnik.

- Otrzymałem podanie prostopadłe i przeleciałem nad bramkarzem – Firmino napisał w swojej autobiografii po remisie 3:3 na wyjeździe z Watfordem.

- Czy piłka wpadnie do siatki, czy nie? Nie wiem. Wiem tylko, że Mo Salah pojawił się jak błyskawica, a jego dotknięcie zamieniło moje zagranie w asystę.

Jak Firmino przekonał się w tamtym momencie na Vicarage Road, pomaganie Salahowi może wydawać się proste dzięki czystej jakości talizmanu Liverpoolu i jego wszechstronnej grze.

Caoimhe O'Neill i Mark Carey