Fakty i ciekawostki przed meczem z LASK
Zapraszamy do zapoznania się z faktami i ciekawostkami przed meczem z LASK Linz w ramach rozgrywek Ligi Europy, który odbędzie się dzisiaj wieczorem na Anfield.
We wszystkich rozgrywkach Liverpool trafił do siatki w każdym z ostatnich 29 występów. Bramka zdobyta w nadchodzącym meczu dałaby zespołowi 30 mecz z rzędu z bramką po raz trzeci w historii klubu, a po raz drugi pod wodzą Jürgena Kloppa.
The Reds wygrali pierwsze spotkanie we wrześniu w Austrii 3:1. Florian Flecker zdobył bramkę dla gospodarzy w 14 minucie, ale dzięki trafieniom Darwina Núñeza, Mo Salaha oraz Luisa Díaza to podopieczni Kloppa cieszyli się z trzech punktów.
Liverpool wykorzystał 25 różnych zawodników w swoich czterech meczach Ligi Europy w tym sezonie, a tylko Harvey Elliott i Wataru Endō rozpoczęli każdy z nich od pierwszej minut, natomiast tylko Elliott zaliczył komplet minut.
Pod wodzą Kloppa, the Reds wygrali 30 ze swoich 44 meczów grupowych w europejskich pucharach, siedem z nich zremisowali oraz przegrali. Na Anfield przegrali tylko jedno spotkanie na 22.
Pozyskany latem, Ryan Gravenberch, zdobył bramkę w każdym ze swoich dwóch poprzednich występów w europejskich rozgrywkach na Anfield.
The Reds wygrali wszystkie dziewięć meczów u siebie jakie rozegrali w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach, strzelając przy tym 27 bramek i tracąc cztery.
Liverpool nigdy wcześniej nie grał w tym terminie w europejskich pucharach.
LASK jest piątym austriackim przeciwnikiem, z którym zespół z miasta Beatelsów mierzył się w swojej historii, po Austrii Wiedeń, Swarovskim Tirol, AK Graz i Red Bull Salzburg.
Do piątej kolejki rozgrywek żadna drużyna nie strzeliła więcej bramek niż podopieczni Kloppa, którzy zdobyli ich 12. Tyle samo co Bayer Leverkusen i S.C. Freiburg.
Po porażce z Livepoolem w pierwszej kolejce, LASK przegrał nieznacznie z Tuluzą, a także uległ Union SG w pierwszym meczu, natomiast w rewanżu pewnie pokonalł belgijski zespół 3:0 i obecnie zajmują czwarte miejsce w grupie.
Austriacy wygrali cztery z ostatnich pięciu meczów we wszystkich rozgrywkach. W miniony weekend pokonali u siebie WSG Tirol 1:0, a Robert Žulj strzelił swojego dziesiątego gola w sezonie.
Komentarze (0)