Saudyjczycy obserwują sytuację Salaha
Michael Emenalo, dyrektor do spraw piłki nożnej saudyjskiej Pro League, uważa, że trudno będzie przekonać Mohameda Salaha do zasilenia szeregów ligi w styczniu.
Duże wydatki Saudi Pro League były jednym z najgłośniejszych tematów podczas letniego okienka transferowego, gdy kilka klubów z tego kraju rekrutowało czołowych europejskich piłkarzy w oparciu o ogromne kontraktami.
Wielkich nazwisk byłoby jeszcze więcej, gdyby Liverpool nie odrzucił opiewającej na 150 milionów funtów oferty od Al-Ittihad za Salaha. Oferta miała przewidywać 100 milionów płaconych z góry oraz kolejne 50 w bonusach.
Emenalo powiedział w sierpniu, że liga chce "wszystkich najlepszych graczy" i ostrzegł, że planowane są jeszcze większe wydatki. Ale teraz, w rozmowie ze Sky Sports, były dyrektor techniczny Chelsea przyznał, że zwerbowanie gwiazdora Liverpoolu nie jest zbyt prawdopodobne w zimowym oknie transferowym.
- Mo Salah, Lionel Messi, Karim Benzema, Cristiano Ronaldo, Kevin De Bruyne, to tacy zawodnicy nad którymi zawsze trzeba się pochylić słysząc o ich ewentualnej dostępności - powiedział.
- Rozumiemy również, że Mo jest szczęśliwy tam, gdzie jest, w pełnym bogatej historii, wspaniałym klubie jakim jest Liverpool. Szanujemy to i nie chcemy, żeby to wyglądało jak wywieranie na niego presji.
- Jeśli pojawi się okazja, być coś w tym kierunku zdziałać, Mo Salah na pewno jest zawodnikiem, którego chcesz widzieć w swojej lidze, w każdej lidze.
- Szanujemy Liverpool i w obecnej sytuacji inicjatywa jakiegokolwiek ruchu nie wyjdzie od nas - dodał, zapytany, czy wyklucza styczniowe starania o transfer Salaha.
- Musi istnieć wspólny interes wszystkich zaangażowanych stron. To bardzo osobista sprawa, w odniesieniu do zawodnika, którego bardzo lubię i którego sprowadzałem do Chelsea.
- To nic nowego ani przełomowego, że panuje zainteresowanie zawodnikiem prezentującym taki poziom. Jeśli Mo Salah będzie dostępny, zainteresowany przeprowadzką i wszystko będzie możliwe do zrealizowania, będę zachwycony.
Komentarze (9)
Weź też pod uwagę, że z racji arabskiej krwi on tam będzie miał wyższy status niż Ronaldo i Benzema.
Ponad 150 mln, najlepiej zakręcić się w okolicach nawet 200, a potem można startować po Mbappe.
Już przejechalismy się na oszczędzaniu przy Bellinghamie. Chytry 2 razy traci. Owszem to okienko i tak było super i ściągnęliśmy 2 świetnych zawodników do środka pola, ale historia pokazała, ze te 100 mln za Jude, to byłoby niewiele w perspektywie tego jak gra i ze sprawdza się w Realu. W Czerwcu Mbappe jest za "free" i guzik mnie obchodzi marża agenta w okolicach 100 mln + komin płacowy. Chce zobaczyć Francuza w Premier League, najlepiej w naszych barwach. Będzie nas stać.