Lijnders na temat kontuzjowanych piłkarzy
Pepijn Lijnders na przedmeczowej konferencji prasowej przekazał informacje na temat kontuzjowanych piłkarzy Liverpoolu.
Ryan Gravenberch był zmuszony opuścić plac gry w drugiej połowie niedzielnego klasyku z Manchesterem United, wobec problemów z udem.
Z kolei Ben Doak nabawił się ostatnio kontuzji w pojedynku rezerw, dlatego zabrakło go na ławce w pojedynku z Czerwonymi Diabłami.
- Jeśli chodzi o Ryana to kamień z serca, mamy pozytywne wieści. Chodziło po prostu o zmęczenie. Odczuł ból, ale okazało się, że to nie jest kontuzja, która wyeliminuje go na pewien czas. Miejmy nadzieję, że będzie w stanie wziąć udział w dzisiejszym treningu. Oczywiście musimy zachować pewną ostrożność, lecz pierwsze przesłanki są pozytywne.
- Alexis radzi sobie coraz lepiej. Nie odczuwa już bólu w kolanie, a to na pewno świetne wieści. Było gorzej, niż pierwotnie zakładaliśmy. Sądzimy, że wróci na początku Nowego Roku. Gramy 1 stycznia, więc może będzie to już ten mecz!
- Diogo ma zajęcia z piłką na obiektach treningowych, więc wygląda coraz lepiej. W przypadku tego typu kontuzji zawsze należy być ostrożnym. Nie trenuje jeszcze z zespołem, ale jest z każdym dniem bliżej.
- Ben Doak? Tutaj mam najgorsze wieści. Uszkodził łąkotkę, co wymaga interwencji chirurgicznej. Powrót na boisko zajmie mu trochę więcej czasu. Jest młodym facetem, uśmiechniętym i pozytywnym, więc na pewno się z tym upora. Chcemy, by wrócił w najwyższej formie, z tym samym ogniem w oczach, gdy jest przy piłce. Cierpliwie na niego poczekamy - podsumował asystent Kloppa.
Komentarze (10)
Bajcetić, Gordon, Ramsay, Bradley, Hill, Glatzel, L. Stewart, Clark, Jones. Wszyscy mieli/mają nawracające problemy różnego rodzaju, zdrwotne, od mniej poważnych po wyłączające ich z treningów na długie miesiące. I to nie pewnie nie wszyscy, bo często były jakieś newsy o poważniejszych urazach gości z U-21 czy U-18. W zasadzie jak tylko pojawia się w Liverpoolu jakiś zdolniejszy młodzik to zaraz jest nękany kontuzjami hamującymi jego rozwój okresowo lub wręcz rujnującymi szanse na dorosłe kariery. Trochę to niepokojące.
Problem jest złożony.