Osób online 1364

Klopp o opcjach w ataku przed meczem z Newcastle


Po opuszczeniu ośmiu meczów z powodu urazu ścięgna udowego, Diogo Jota nie tracił czasu, by ponownie wpisać się na listę strzelców. Portugalski napastnik krótko po wejściu z ławki w meczu z Burnley strzelił decydującego gola na 2:0 i zapewnił The Reds wygraną w Boxing Day. 

Powrót Joty oznacza, że Jürgen Klopp ma obecnie do dyspozycji pięciu napastników na poniedziałkowy mecz u siebie z Newcastle United.

Zapytany podczas przedmeczowej konferencji prasowej o to, co czyni Jotę tak kluczowym zawodnikiem w jego układance, Niemiec odpowiedział:

- To jego piłkarski umysł, jest bardzo mądrym zawodnikiem. Bardzo dobrze rozumie grę. 

- Uważam, że w Portugalii jest kilku zawodników, którzy rozumieją futbol na zupełnie innym poziomie, a on jest z pewnością jednym z nich. To sprawia, że widzi sytuacje nieco wcześniej niż inni, szybciej też adaptuje się do tego, co robi przeciwnik. Na dodatek jest obunożny i świetnie wykańcza sytuacje.

- Uwielbiam jego historię. Teraz wrócił do gry i mam nadzieję, że będzie z nami przez kolejnych 10 lat, ale trzeba pamiętać, że Diogo też potrafił marnować okazje. To, że wrócił i przy pierwszej sposobności strzelił gola, jest oczywiście fantastyczne. Jednak teraz pojawią się historie, że inni napastnicy nie strzelają, a Jota wrócił i strzela.

- To też nie o to chodzi. Chodzi o kreowanie, znajdowanie się w dobrych sytuacjach. Gdy to wszystko jest, każdy może zdobywać bramki. Bramka Darwina była wyjątkowa. W meczu, w którym mieliśmy duże posiadanie piłki i wiele dobrych momentów, pierwszego gola strzeliliśmy w bodaj najtrudniejszej sytuacji w meczu - strzałem z pierwszej piłki zza pola karnego w długi róg. To było świetne wykończenie. 

- Później Diogo zamknął ten mecz i to było bardzo dobre, ale potrzebujemy Diogo tak jak i wszystkich chłopaków. Wierzcie lub nie, ale by zostać piłkarzem Liverpoolu, trzeba być wyjątkowym graczem - w innym wypadku cię tu nie ma. To proste. Ci chłopcy dysponują prawdziwą jakością, zawsze tak było. Teraz, nawet dzięki meczom, w których wynik nie był najlepszy, odnaleźliśmy dobry rytm.

- Mieliśmy ten rytm w ostatnim meczu, graliśmy płynnie, co jest bardzo ważne, rzadko działaliśmy w pośpiechu i naprawdę graliśmy tak, jak chcieliśmy grać, a to pomaga. To pomaga, bo daje ci dobre odczucia w czasie meczu. 

- Wy nazwalibyście to prawdopodobnie wyczuciem odpowiedniego momentu, a do tego potrzebne jest, by wszystko było ze sobą zgrane w odpowiedniej chwili. Gdy to zgranie w czasie jest, możesz nawet tracić piłkę, ponieważ jesteś w stanie ją szybko odzyskać. Ostatnio wygląda to dość dobrze.

Liverpool po noworocznym spotkaniu z Newcastle straci Mohameda Salaha, który uda się z kadrą Egiptu na Puchar Narodów Afryki rozgrywany w Wybrzeżu Kości Słoniowej.

- Wszyscy cieszyliśmy się, że mamy w ataku pięć opcji do wyboru, nie często się to nam zdarzało - kontynuował Klopp. 

- Szczególnie biorąc pod uwagę liczbę spotkań, które rozegraliśmy, ważne jest, by chłopcy mogli się ze sobą rotować.

- Teraz, gdy opuszczą nas Mo i Endō, potrzebujemy każdego. Jeśli Macca zdoła wrócić na Newcastle, będzie wspaniale, ale po tym meczu już musi do nas wrócić.

- Taka jest sytuacja, my musimy się tylko upewnić, że zawsze znajdziemy sposób na ustawienie drużyny tak, by wcześniej wiedziała, jak chcemy grać. Nie musimy o tym zbyt wiele rozmawiać, ponieważ robiliśmy to już wystarczająco często, ale musi być jasne, że wszystko zaczyna się od wspólnego bronienia. Do tego momentu to funkcjonowało.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (6)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore