Van Dijk chwali Quansaha
Virgil van Dijk wyróżnił i pochwalił Jarella Quansaha podkreślając, że młody stoper jest dużo bardziej zaawansowany niż sam Holender w jego wieku.
Kapitan Liverpoolu uważa, że 20-letni obrońca, który w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach zanotował 14 spotkań, rozwija się szybciej niż to było przewidywane oraz że ma to, czego potrzeba aby robić to dalej.
Quansah jest zdecydowanie jasnym punktem obecnej kampanii: zawodnik przebił się do pierwszego zespołu bez wcześniejszego uprzedzenia, a od tego czasu udowadnia swoje umiejętności spokojnymi i ułożonymi występami wtedy, kiedy menedżer go potrzebuje.
- Z każdym wyzwaniem, z którym przyszło mu się do tej pory mierzyć Jarell poradził sobie fantastycznie - powiedział van Dijk. - Ma dopiero 20 lat, cały czas się rozwija. Środkowi obrońcy stają się coraz lepsi wraz z nabywanym doświadczeniem.
- Kiedy byłem tak młody jak Ibou (Konaté) i Jarell, nie byłem tak zaawansowany, nie miałem takiej regularności. On po prostu musi dalej pracować. Przyjdą trudniejsze momenty, to zupełnie normalne, trzeba potrafić sobie z nimi poradzić. To dobry chłopak. Jest właściwe nastawienie mentalne, to dobry początek. Będę tu dla niego zawsze kiedy będzie mnie potrzebował. Poradzi sobie.
Tego typu pochwały od zawodnika w różnych momentach swojej kariery uważanego przez wielu za najlepszego stopera świata są kolejnym dowodem błyskawicznego rozwoju Quansaha.
Jeszcze w ubiegłym sezonie przebywał na wypożyczeniu w Bristol Rovers grającym na poziomie League One, a teraz jest już 'stałą częścią' zespołu, w ostatnich dwóch wyjazdowych meczach Liverpoolu w Premier League zagrał od pierwszej minuty.
Menedżer Jürgen Klopp cały czas rotuje zestawieniem środka obrony, jego zdaniem zmiany pomagają zapobiegać wypaleniu i utrzymywać rytm.
Klopp chce móc polegać na każdym piłkarzu w składzie i wiedzieć, że nie są zasiedziali, dlatego w obliczu nieobecności Joëla Matipa regularnie występuje i Quansah, i Konaté.
Quansah przyciągnął uwagę nie tylko swoimi dobrymi występami, ale także komentarzem na temat poważnej kontuzji Matipa, która przedwcześnie zakończyła jego sezon, mówiąc: - Oczywiście bardzo przykre jest to, co przydarzyło się Joëlowi i bardzo mu współczuję, jednak tak czy inaczej miałem w planach przeskoczyć go w hierarchii i starać się zostać podstawowym środkowym obrońcą na mecze Premier League.
Może to brzmieć dosadnie, jednak według van Dijka nie był to przejaw braku szacunku.
- Wydaje mi się, że to nie zabrzmiało do końca właściwie - powiedział Holender. - Moim zdaniem to dobrze, że myśli w ten sposób. Mógł jednak powiedzieć to w ten sposób trochę zbyt szybko (po kontuzji Matipa). Nie sądzę, że miał coś złego na myśli.
- Ja sam pewnie mogłem mówić rzeczy, które brzmiały zupełnie inaczej niż chciałem kiedy miałem 20 lat. Rozumiem jednak, co miał na myśli. Nie powinniśmy jednak zapominać o tym co Joël zrobił dla tego klubu i jaki miał wkład w nasze niedawne sukcesy.
- Jarell gra bardzo dobrze i robi duże kroki do przodu. Musi cały czas się rozwijać. Jak do tej pory radzi sobie świetnie.
Komentarze (1)