Salah: Dobrze, że zmieniłem buty!
Mo Salah powiedział, że zmiana obuwia w przerwie meczu pozwoliła przełamać mu impas strzelecki w noworocznym starciu z Newcastle United.
Egipcjanin zmarnował rzut karny w pierwszej odsłonie, która była strasznie frustrująca dla fanów, bowiem, mimo wielu dogodnych okazji na tablicy wyników wciąż widniał rezultat 0:0.
Po zmianie stron Salah popisał się dubletem, a także zanotował asystę przy bramce Gakpo.
- W butach z pierwszej połowy czegoś mi brakowało - uśmiechał się w wywiadzie Salah.
- Postanowiłem zmienić je na te, w których wczoraj trenowałem. Wiem, że to może głupi przesąd, ale jeśli coś wbijesz sobie mocno do głowy, wiesz, że trzeba podjąć działanie!
- Wychodząc na drugą połowę po prostu starałem się oczyścić umysł i w pełni skoncentrować na boiskowych wyzwaniach.
- Przy pierwszym rzucie karnym bramkarz nieco wyprowadził mnie w pole. Wciąż gestykulował, poruszał się na linii raz w jedną, raz w drugą stronę, więc zdecydowałem się na strzał w środek bramki. Przy drugiej jedenastce postanowiłem coś zmienić - kontynuował Egipcjanin.
- Długo rozmawialiśmy w szatni i wszyscy jednym tchem powtarzali, że musimy zachować spokój i cierpliwość - powiedział Salah w kwestii 34 strzałów ogółem i 15 celnych w wykonaniu gospodarzy.
- W przerwie myślałem sobie 'Czy chcę pojechać na zgrupowanie kadry po takim występie?'. Niezupełnie! Musiałem ostudzić głowę, przyśpieszyć grę i zrobić, to co lubię! Cieszę się, że mogłem przyczynić się do naszego sukcesu.
- Dla nas to wspaniały rezultat, na który ciężko sobie zapracowaliśmy. To był niezwykle intensywny mecz, w którym byliśmy górą i zasłużyliśmy na komplet oczek, w wyniku czego dalej jesteśmy na szczycie tabeli.
- Teraz musimy utrzymać tę formę i starać się wygrywać w każdym spotkaniu.
- Wierzę w ten zespół. W drużynie jest mnóstwo fantastycznych i utalentowanych piłkarzy. Muszą teraz po prostu wyrazić siebie na boisku i grać swój najlepszy futbol.
Salah uda się teraz z kadrą Egiptu na PNA w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Mo nie ukrywa, że bardzo chce wygrać w tym turnieju.
- Wszyscy wciąż pytają mnie o to samo - śmiał się Salah.
- Oczywiście, że bardzo chce wygrać Puchar Narodów Afryki. Jestem przekonany, że chłopcy dadzą radę przez ten czas beze mnie. Mamy wspaniałą drużynę, która poradzi sobie z presją i będzie nadal wygrywać. Jest tutaj wielu zawodników, mogących robić na boisku dokładnie to, co ja - kontynuował.
- Gra dla Egiptu wiele dla mnie znaczy. To cudowne uczucie. Za każdym razem, gdy wychodzę na boisko w narodowych barwach, pragnę zwyciężać. Jestem szczęśliwy, że czeka nas ten turniej i bardzo chcę tam wygrać.
Komentarze (3)