Sytuacja kadrowa przed meczem z Arsenalem
Po poniedziałkowym zwycięstwie nad srokami, do listy niedostępnych dołączyło trzech piłkarzy: Salah, Endo oraz Szoboszlai. Podczas gdy Egipcjanin oraz Japończyk wyjechali na kontynentalne mistrzostwa, Węgier doznał urazu mięśnia dwugłowego uda i będzie pauzować jeszcze minimum przez tydzień.
Stawia to Liverpool w dość trudnej sytuacji kadrowej, a w klubie ostatnio zrobił się duży zamęt w związku z powrotami z wypożyczeń, gdyż wezwani do klubu zostali między innymi: Fabio Carvalho, Rhys Williams, Nat Phillips.
Thiago Alcantara, Stefan Bajcetic, Ben Doak, Joel Matip, Andy Robertson i Kostas Tsimikas są wciąż wyłączeni z gry, wobec przeróżnych urazów.
Aktualna liczba dostępnych pomocników oraz obrońców nie napawa optymizmem i utrudnia rotację zespołem, o której wypowiedział się Klopp:
- Dużo rotowaliśmy składem w pierwszej części sezonu, ale nie wiem czy Arsenal to odpowiedni ku temu rywal, szczególnie, że mieliśmy sześć dni przerwy pomiędzy meczami. Wiem, że kolejny mecz mamy za trzy dni, ale tym meczem będziemy się przejmować po rozegraniu niedzielnego spotkania, tak to zazwyczaj się odbywa.
- Chcemy wygrać ten mecz, zależy nam oczywiście na finale Carabao Cup, ale także na kolejnej rundzie FA Cup.
Powyższe słowa Kloppa sugerują, że możemy się spodziewać, że Klopp ubierze raczej ten lepszy garnitur, a nie okazjonalny. Tymczasem, Arsenal też ma swoje problemy kadrowe.
Elneny oraz Tomiyasu wyjechali tak samo jak Salah oraz Endo, zaś Vieria, Partey oraz Timber są niedostępni.
Ostatnie spotkanie:
Fulham 2-1 Arsenal (Grudzień 31): Raya, White, Saliba, Gabriel, Kiwior, Rice, Odegaard, Havertz, Saka, Martinelli, Nketiah.
Liverpool 4-2 Newcastle United (Styczeń 1): Alisson, Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Gomez, Endo, Szoboszlai, Jones, Salah, Diaz, Nunez.
Komentarze (9)