Klub liczy na powrót Trenta w meczu z Chelsea
Liverpool ma nadzieję, że Trent Alexander-Arnold zdoła pokonać problemy z kolanem i wróci do gry, kiedy the Reds będą 31 stycznia podejmować Chelsea w meczu Premier League na Anfield.
Dziś prawy obrońca nie wystąpi w pierwszym półfinale Carabao Cup z Fulham.
Alexander-Arnold nabawił się kontuzji w drugiej połowie starcia z Arsenalem w Pucharze Anglii. Po jednym z pojedynków z Gabrielem Martinellim, widać było utykającego prawego obrońcę Liverpoolu z grymasem bólu na twarzy.
25-latek zmaga się z przeprostem kolana i przy tej kontuzji nie jest wymagany żaden zabieg operacyjny.
- W trakcie meczu w jednej z akcji za mocno wyprostował kolano. Ma lekkie naderwanie więzadła bocznego i przez minimum 3 tygodnie będzie niedostępny. Dla nas to duży cios, gdyż Trent jest jednym z naszych najważniejszych piłkarzy, który odpowiada za dynamikę gry i w wielu akcjach jest kluczowy w naszej taktyce.
Po meczu z Fulham, the Reds czeka kilkanaście dni przerwy, aż do ligowego starcia z Bournemouth 21 stycznia. Później podopieczni Klopp zagrają rewanż na Craven Cottage w Carabao Cup, mecz Pucharu Anglii z Norwich City, albo Bristol Rovers, zaś 31 stycznia na horyzoncie jest pojedynek z Chelsea na Anfield.
Klub ma nadzieję, że regeneracja Trenta będzie przebiegać bez komplikacji i reprezentant Anglii wróci do gry na mecz z the Blues.
Paul Joyce
Komentarze (15)
Podejrzewam, że Konate odpocznie, na środku zagra Van Dijk z Quansahem. Bradley na prawej i Gomez na lewej. Po tym meczu będziemy mieli 1.5 tygodnia wolnego na regenerację dla zawodników. Na Bournemouth wróci już Szobo, na horyzoncie będzie powrót Robbo, więc jakoś to musimy wszystko przetrwać.
Zajechaliśmy trochę Trenta i taka jest prawda. 'Urwałeś Wąski kurze złote jaja'. Mógł sobie sztab darować i dać Anglikowi odpocząć w meczu z Arsenalem, a tutaj niestety przykra historia chłopaka spotkała. Mam nadzieję, że szybko się będzie gość regenerował. Obok Van Dijka, Alissona i Salaha to przecież nasz najważniejszy zawodnik.
Wracając do tematu mi się wydaje, ze Gomez zagra na prawej a Owen Beck na lewej, później pewnie jakieś zmiany .
@Garsija999 -> zgadzam się, że FA Cup jest ważniejszy niż Carabao Cup, ale uważam że półfinał Carabao Cup jest ważniejszy niż 3. runda FA Cup. Mówisz tak jakbyśmy grali 2 finały pod rząd, a tak nie jest. W FA Cup trafiło nam się ekstremalnie trudne losowanie i nie wiadomo było co będzie potem. Natomiast w Carabao Cup zostały 4 ekipy, z których my jesteśmy zdecydowanie najsilniejsi i po prostu musimy zawalczyć o ten puchar, który wygraliśmy najwięcej razy w historii, a który deprecjonujesz.
Wiesz, nikt nie przewidzi kontuzji długotrwałej, mieliśmy 5 stoperów bo jak się okazało Quansah daje radę, Gomez był liczony jako zmiennik. Wypadło dwóch lewych i jeden stoper i opcji jest mniej, a jeszcze w odwodzie na puchary i mecze o pietruszkę był Bradley. Wiesz ja też bym chciał, żeby było po 2 kozaków na każdą pozycję, ale nawet bogate City nie ma takiego komfortu.
@Garsija999 - gdzie niby napisałem, że FA Cup jest pseudo pucharem? To Ty nazywasz Carabao Cup "Pucharem Kukuryku" ...
Zwykły pech, trzeba z tym żyć przez jakiś czas.