Warning: mime_content_type(/var/www/lfc.pl/www/app/config/../../public/images/posts/134/900x460/EndoJapan.jpg): Failed to open stream: No such file or directory in /var/www/lfc.pl/www/app/controllers/IndexController.php on line 175
Endō prowadzi Japonię do zwycięstwa z Wietnamem
LIV
Liverpool
Premier League
13.12.2025
16:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1620

Endō prowadzi Japonię do zwycięstwa z Wietnamem


Wataru Endō w roli kapitana poprowadził reprezentację Japonii do zwycięstwa 4:2 z Wietnamem w pierwszym meczu Pucharu Azji.

Pomocnik Liverpoolu zaliczył pełne 90 minut w niedzielnym spotkaniu grupy D i zaliczył asystę przy drugim golu Takumiego Minamino na 2:2 tuż przed przerwą.

Były zawodnik The Reds wcześniej otworzył wynik meczu na Al Thumama Stadium w Dosze, jednak Wietnamczycy szybko wyrównali i przez chwilę zapachniało nawet sensacją, gdy krótko po upływie 30. minuty wyszli na prowadzenie 2:1.

Jednak mądre zagranie Endō do Minamino pozwoliło wyrównać stan rywalizacji, zanim Keito Nakamura przywrócił prowadzenie ekipie Niebieskich Samurajów w doliczonym czasie pierwszej połowy.

W końcówce bramkę strzelił jeszcze Ayase Ueda, zapewniając ostatecznie trzy punkty Japonii, która w następnym meczu azjatyckiego czempionatu zmierzy się w piątek z Irakiem. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Piotr72 14.01.2024 21:01 #
Brawo Endo.
użytkownik zablokowany 14.01.2024 21:39 #
Brawo Wataru, aczkolwiek dla mnie twój udział w Pucharze Azji mógłby skończyć się na fazie grupowej😆

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu w Mediolanie (0)
10.12.2025 00:50, AirCanada, liverpoolfc.com
Robbo: Zdobyliśmy bardzo cenne 3 punkty (0)
10.12.2025 00:40, AirCanada, liverpoolfc.com
Skrót meczu (0)
09.12.2025 23:39, Gall1892, własne
Statystyki (0)
09.12.2025 23:21, Zalewsky, SofaScore
Zwycięstwo na San Siro! (141)
09.12.2025 23:01, Zalewsky, własne
Młodzież rozbita w pył w Mediolanie (8)
09.12.2025 18:35, AirCanada, liverpoolfc.com
Alonso otwarty na pracę w Anglii (22)
09.12.2025 17:11, BarryAllen, This is Anfield