SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1901

Czy Salah jest bohaterem całej Afryki?


Płaskowyż Abidżanu w Wybrzeżu Kości Słoniowej jest pofałdowany jak San Francisco, ale odpadające, wyblakłe od słońca wieżowce i połączenie krajobrazu z wodą mogą sprawić, że poczujesz się jak na promenadzie w Hawanie.

Jest brutalistyczna architektura i pięciogwiazdkowe hotele. Jest też dzielnica biznesowa miasta i to tutaj stacjonuje każda z ośmiu drużyn rywalizujących w grupie A i B w ramach Pucharu Narodów Afryki.

W niedzielny poranek w Pullman, hotelu, który dzielą Nigeria i Ghana, nastrój był zaskakująco dobry.

Obydwa narody znajdują się pod ogromną presją i część komentatorów z kontynentu twierdzi, że nie zdziwiłoby ich, gdyby odpadły z turnieju przed fazą pucharową.

Nigeria ma jednego z najlepszych środkowych napastników na świecie, ale dalej brakuje mu partnerów w drużynie.

Część zawodników uważa, że portugalski trener Jose Peseiro jest zbyt wybredny i komplikuje taktykę, zamiast po prostu pozwolić drużynie grać.

Zaufanie do Ghany prawdopodobnie nigdy nie było tak niskie. Federację tego kraju obwinia się za to, że nie stworzyła infrastruktury zapewniającej taką jakość, jaką miała w przeszłości, i sugeruje się, że nadzieje Ghany opierają się wyłącznie na dorobku napastnika West Ham United Mohammeda Kudusa.

Później w nocy źródła w Ghanie sugerowały, że menadżer Chris Hughton został zaatakowany w Pullman po porażce z reprezentacją Wysp Zielonego Przylądka. Podobno dopiero interwencja dyplomatów rządowych zapobiegła złemu zakończeniu sytuacji.

Z wielu pokoi w hotelu Pullman roztacza się widok na lagunę Ebrie w Abidżanie, gdzie o zachodzie słońca mienią się glony i namorzyny.

Być może pomogło to złagodzić pewne napięcie wcześniej tego dnia, zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek. Gdy Nigeryjczycy wyruszali na ostatecznie zremisowany mecz z Gwineą Równikową (która zatrzymała się w Movenpick tuż za rogiem) w dusznej popołudniowej wilgoci, wszystko odbywało się w rytmie afrykańskich rytmów, a kapitan Ahmed Musa puszczał playlistę ze swojego boomboxa.

Działania służb bezpieczeństwa w oddalonym o 10 minut spacerem miejscu, w którym przebywała reprezentacja Egiptu, były bardziej rygorystyczne, gdyż droga przed hotelem Tiama została zamknięta dla ruchu przez policję, a wewnątrz patrolowała miejscowa żandarmeria, z personelem hotelu nalegającym na dowód tożsamości od każdego, kto chciał wjechać windą na najwyższe piętra.

Atmosfera nie była tak spokojna, jak mogłaby być. Powód tej ostrożności był oczywisty. Po drugiej stronie Boulevard de la Republique znajduje się odnowiony stadion Felixa Houphoueta Boigny, na którym kilka godzin później Egipt przystąpił do spotkania, zakończonego frustrującym remisiem 2:2 z Mozambikiem, który Egipcjanie zapewnili sobie dopiero w doliczonym czas gry po kontrowersyjnie przyznanym rzucie karnym, który został zamieniony na bramkę przez Mohameda Salaha z Liverpoolu.

Ściśle mówiąc, wysłannicy The Athletic nie mieli tu przebywać i siedzieć w holu, podczas gdy egipscy gracze zbierali się cztery godziny przed rozpoczęciem meczu, grając w piłkarzyki.

Salah odsunął się nieco od grupy i czekał, aż uda się do jadalni w restauracji l’Ambassadeur na 20-minutowe spotkanie zespołu, którego selekcjonerem jest inny portugalski trener, Rui Vitoria.

Salah jest wyraźnie liderem tej grupy i sygnalizuje swoim kolegom z drużyny, że nadszedł czas, aby ruszyć dalej, gdy wybiła godzina 13:00.

Dwadzieścia cztery godziny wcześniej był nieobecny na konferencji prasowej przed meczem w Palais de la Culture, po drugiej stronie laguny w Treichville, podczas której Vitoria udzielał długich, imponujących odpowiedzi na pytania, z których około 80 procent było w jakiś sposób powiązanych z Salahem - kapitanem drużyny i pierwszej światowej supergwieździe w kraju.

Egipt to jeden z tych krajów, w którym korzystne może być spełnienie oczekiwań poprzez ich zwiększenie. 

- Cały zespół ma tylko jeden cel - przyznał w sobotę Vitoria. 

-Zdobyć złoty medal.

Jeśli tak się stanie, będzie to miało prawdopodobnie większe konsekwencje historycznie dla Salaha niż dla kraju, który reprezentuje. Chociaż Egipt siedmiokrotnie wygrywał Puchar Narodów Afryki, najwięcej w historii, ich ostatnie trzy złote medale(2006, 2008 i 2010) zostały zdobyte bezpośrednio przed rozpoczęciem międzynarodowej kariery przez Salaha w 2011 roku.

Oznacza to, że odziedziczył oczekiwania, z którymi nie miał nic wspólnego. Ponieważ Salah dwukrotnie przegrywał w finale (2017 i 2021), AFCON pozostaje jedyną wielką dziurą w jego błyskotliwym CV.

Chociaż Salah jest często uważany za najlepszego gracza w historii Egiptu, Mohamed Aboutrika jest uważany za największego. Był nie tylko kreatywnym architektem dwóch tytułów zdobytych przez Egipt, ale wykroczył poza futbol ze względu na swoją świadomość społeczną i poglądy polityczne w okresie ogromnych wstrząsów w Egipcie.

Salah nie jest postrzegany w ten sam sposób, ponieważ prawie całą swoją karierę grał w Europie w czasie, gdy kibice w całym Egipcie byli wykluczeni ze stadionów przez ponad dekadę z powodu kaca po Arabskiej Wiosnie, co zwiększało ogólnie rzecz biorąc, dystans między piłkarzami a tymi, którzy to oglądają.

Egipcjanie częściej widzieli Salaha na billboardach niż na boisku; jest pierwszym egipskim piłkarzem, który stał się korporacyjną maszyną, przemawiającą do kibiców spoza miejsca, z którego pochodzi.

Choć jego gole doprowadziły Egipt do zaledwie trzeciego występu w Pucharze Świata w 2018 r., AFCON może mieć większe znaczenie w kraju, ponieważ jest to turniej, który Egipt może wygrać i wygrywał już wiele razy.

Czy dostarczenie tego trofeum zmieniłoby sposób, w jaki ludzie o nim myślą? Zwycięzcy zazwyczaj potrafią określić, w jaki sposób są pamiętani. Jednak niepowodzenie w zwycięstwie w Pucharze Narodów Afryki nie wpłynęło na reputację takich legend, jak Didier Drogba i George Weah, którzy – należy podkreślić – zaczęli reprezentować coś więcej, biorąc pod uwagę zaangażowanie Drogby w zakończenie wojny domowej i wkroczenie Weaha do polityki, dzięki czemu stał się prezydentem Liberii.

Równie interesujące, choć w dużej mierze niedostatecznie omawiane, jest to, co reszta Afryki sądzi o Salahu, zawodniku, którego działania obywatelskie potraktowano w znacznie bardziej dyskretny sposób.

W innym miejscu płaskowyżu, na jego najbardziej wysuniętym na południe krańcu, znajduje się meczet, a w niedzielny poranek było w nim wyjątkowo cicho. Nie jest to obszar, w którym mieszka wielu Abidżanów, ale kilku było w pobliżu.

Jeden z nich zapytany, którego afrykańskiego gracza najbardziej ceni określił Nigeryjczyka Victora Oshimena mianem „króla kontynentu”.

Ten który odpowiadał był chrześcijaninem, ale muzułmanin na podwórzu garażu, który tankował jego samochód, powiedział, że jest tylko jedna odpowiedź:

- Salah - powiedział po prostu.

Ludzie Zachodu mają tendencję do zapominania o ogromie Afryki i wszystkich istniejących tutaj powiązaniach kulturowych, w tym rasowych. Istnieje ogromne pytanie o tożsamość egipską, czasami sugeruje się, że jest ona arabska z kultury, ale afrykańska ze względu na położenie geograficzne.

Afrykańscy krytycy sugerują, że rządy egipskie nie zawsze pokazywały, że przestrzeń pod nim na mapie jest priorytetem, podczas gdy Sudan, położony na południu, ma większą przewagę w Afryce, wypełniając lukę z większym entuzjazmem i pewnością siebie.

Chociaż budowa nowej tamy na Nilu doprowadziła do zacieśnienia współpracy z Etiopią, Mirette Mabrouk z Middle East Institute zasugerowała w 2021 r., że pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, jeśli Egipt ma przekonać resztę Afryki, że nie jest zainteresowany tylko tym, aby był postrzegany jako punktem wejścia do regionu, gdy służy to jego własnym interesom gospodarczym.

- Nie można was postrzegać jako bramy do kontynentu, którego nie jesteście w pełni częścią, w który nie jesteście w pełni zaangażowani i któremu w pełni się nie poświęcacie - argumentowała.

Billboardy w Kairze mogą przedstawiać wyłącznie Salaha, ale twarze w całym Abidżanie to Franck Kessie i Sebastien Haller są twarzami, które można zobaczyć wszędzie.

Z pewnością nie można było odnieść wrażenia, że kraj czekał na wylądowanie Salaha, choć jego nazwisko było najgłośniej wiwatowane przed meczem z Mozambikiem, kiedy odczytywano składy drużyn.

Trudno powiedzieć, której narodowości kibice zareagowali w ten sposób, ponieważ Abidżan jest domem dla ludzi z całej Afryki Zachodniej.

Nastrój zmieniał się jednak w miarę postępu meczu i zszokowany tłum skandował „MOZAMBIK! MOZAMBIK! MOZAMBIK!”

Kiedy Egipt otrzymał rzut karny po decyzji VAR mauretańskiego sędziego, zapanowała wściekłość, a gdy Salah wykorzystał okazję, trafiając z rzutu karnego, rozległ się jęk zawodu.

Nie był to wynik, jakiego spodziewał się ktokolwiek oglądający, biorąc pod uwagę, że Mozambik pojawił się tylko na jednym poprzednim Pucharze Narodów Afryki w ciągu ostatnich 25 lat.

Jednak Salah z pewnością zaufa doświadczeniu Lionela Messiego z ostatnich mistrzostw świata, kiedy Argentyna doświadczyła jeszcze większego upokorzenia w pierwszym meczu z Arabią Saudyjską, zanim wygrała cały turniej.

Mimo że Messi jest jednym z najwspanialszych piłkarzy w historii sportu, przyszłe rozmowy na jego temat wyglądałyby inaczej, gdyby Argentyna nie zareagowała pozytywnie na ten wynik.

Salah walczy o powtórzenie tego wyczynu.

Simon Hughes

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

ynwa19 16.01.2024 06:46 #
"Egipcjanie zapewnili sobie dopiero w doliczonym czas gry po kontrowersyjnie przyznanym rzucie karnym"

No sorry ale ten karny nie byl nawet w 1% kontrowersyjny! Obronca Mozambiku kopnal w noge gracza Faraonow czyli byl faul a skoro bylo to w polu karnym to nalezala sie jedenastka i tyle.
stoigniew 16.01.2024 16:59 #
On i van Dijk zagłosował na Messiego. Czy van Dijk i Salah są niewidomi? Chłopa w 2023 nie było.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com