Szersze spojrzenie na uraz Mohameda Salaha

Przez kilka sekund Mohamed Salah stał z rękami na biodrach. Był zupełnie sam na murawie stadionu Felix Houphouet-Boigny w Abidżanie

Następnie leżał na murawie, trzymając się za mięsień w lewej nodze. Zasygnalizował uraz egipskiej ławce rezerwowych. Dwóch fizjoterapeutów powoli pomogło mu stanąć na nogi.

Jest coś robotycznego w sposobie, w jaki Salah gra w piłkę nożną. Ze względu na jego konsekwencję i dostępność. Jest zawsze do dyspozycji. Nigdy nie zawodzi swojej drużyny - reprezentacji Egiptu oraz Liverpoolu.

Jednak tym razem wypadł z gry i prawdopodobnie z Pucharu Narodów Afryki, turnieju, którego nigdy nie wygrał.

Trenerem reprezentacji Egiptu jest Rui Vitoria, Portugalczyk o przekonującym sposobie bycia. Jeśli przyjrzeć się mowie ciała, nie wydawał się zbytnio zaniepokojony tym wydarzeniem. Bez Salaha Egipt uratował remis 2:2 z Ghaną.

Vitoria stwierdził, że nie wie, w czym tkwi problem Salaha.

 - Myślę, że to nic groźnego, ale zobaczymy.

Pocieszające było również to, że Salah po meczu sam przeszedł obok dziennikarzy.

Jeśli jest to kontuzja mięśniowa to wydaje się niemożliwe, aby Salah zagrał w ostatnim meczu grupowym z Republiką Zielonego Przylądka.

Innym scenariuszem jest naderwanie lub całkowite zerwanie mięśnia. W tym przypadku były piłkarz AS Romy będzie musiał liczyć się ze znacznie dłuższą przerwą w grze.

W ciągu ponad 6 lat spędzonych na Anfield skrzydłowy opuścił zaledwie 10 meczów Premier League. Jego wytrzymałość jest niewiarygodna.

Kiedy ostatnio taka sytuacja miała miejsce? Był to finał Ligi Mistrzów w Kijowie i atak Ramosa na rękę Salaha,

Mo rzadko jest ściągany z boiska. Przez całą jego karierę zdarzały się sytuacje, w których miał odpocząć, a i tak nalegał na grę.

Egipcjanie twierdzą, że sam się tak zaprogramował. Jako nastolatek chodził na siłownię. Widział, jak wyglądają mecze na najwyższym poziomie w Europie i właśnie tam chciał być. Cristiano Ronaldo nie był jego idolem, ale obserwował jego sylwetkę.

Drużyna Liverpoolu przez wiele lat miała problemy z kontuzjami mięśniowymi. Jest kilka powodów takiego stanu rzeczy. Niektórym zawodnikom po prostu trudno jest dostosować się do wymagań treningowych Kloppa.

W Merseyside rozlegną się dzwonki alarmowe. Klopp zasugerował, że chce jak najszybszego powrotu Salaha, ale nie w takim stanie. Naderwanie mięśnia stopnia pierwszego lub drugiego można wyleczyć w ciągu trzech do ośmiu tygodni. Diagnoza, której nikt nie chce, to stopień trzeci, ponieważ może to oznaczać nawet trzy miesiące przerwy.

Zejście Salaha dodało Ghanie odwagi. Kilkadziesiąt sekund później wyszli na prowadzenie za sprawą Mohameda Kudusa, który podkreślał, że kontuzja Salaha nie miała nic wspólnego z natychmiastową reakcją Ghany.

- Naprawdę mi go żal, ale gramy z taką samą mentalnością, z nim czy bez niego - powiedział po meczu.

Vitoria miał pracę do wykonania w przerwie meczu. Egipscy piłkarze byli zdenerwowani, ale nie tylko z powodu wyniku. Docenia wartość Salaha, odrzucając pomysł, że drużyna grała lepiej, gdy go nie było. Myślenie, że jakakolwiek drużyna może sobie poradzić bez gracza takiego jak Salah, jest szalone.

- Salah jest niesamowitym piłkarzem, jednym z najlepszych na świecie - powiedział Vitoria.

Jednak w drugiej połowie nastawienie Egiptu uległo zmianie. Według Vitorii było więcej pozytywnej energii.

- To była dobra reakcja. Podobało mi się to. Ale Salah jest niesamowitym graczem, nie możemy o tym zapominać - podsumował Portugalczyk.