Możliwe kilka roszad w meczu przeciwko Fulham
Po niedzielnym zwycięstwie 4-0 na Vitality Stadium i umocnieniu się na pozycji lidera Premier League czas na powrót do rywalizacji o krajowy puchar.
W rewanżowym spotkaniu półfinału Pucharu Ligi Liverpool podejmie na wyjeździe Fulham. Możliwe są zmiany w wyjściowej jedenastce ekipy The Reds.
Trent nie zagra
Celem Liverpoolu jest finał tych rozgrywek na Wembley, ale to nie oznacza, że Klopp nie zdecyduje się na danie szansy innym zawodnikom.
W bramce z pewnością zagra Caoimhín Kelleher, który wystąpił w pierwszym spotkaniu tych drużyn.
W obronie ze względu na nieobecność Trenta nie ma zbyt dużo miejsca na eksperymenty. Z racji tej Conor Bradley będzie pierwszym wyborem na prawej obronie. Tsimikas i Robertson nie są gotowi do gry, więc lewą stronę defensywy zajmie Joe Gomez. Owen Beck może dostać swoją szansę na lewej obronie w niedzielnym meczu FA Cup przeciwko Norwich City.
Środek obrony powinni utworzyć Van Dijk i Konaté, a w obwodzie zawsze pozostaje Quansah. Do dyspozycji trenera jest również Nat Philips, który z początkiem stycznia powrócił z wypożyczenia z Celticu.
Szoboszlai wróci?
W środku pola może dojść do powrotu Dominika Szoboszlaia, który powoli dochodzi do siebie po kontuzji ścięgna udowego. Zastąpiłby Curtisa Jonesa, który został zmieniony w ostatnim meczu przeciwko Bournemouth z powodu problemów mięśniowych.
Mac Allister wydaję się być jedynym wyborem do zagrania na „szóstce” pod nieobecność przebywającego na Pucharze Azji Wataru Endō. Dwa pozostałe miejsca w środku pola powinni zająć Harvey Elliott i Ryan Gravenberch.
Nadal niedostępni pozostają Thiago Alcântara i Stefan Bajčetić.
Spośród zawodników z akademii jest kilku liczących na swoje szanse. Bobby Clark otrzymał kilka minut w ostatnim spotkaniu z Bournemouth. Z kolei James McConnell i Trey Nyoni zasiadali ostatnio na ławce.
Pozycja Díaza
Pod nieobecność Mohameda Salaha i Bena Doaka wciąż nie ustają dyskusje, kto powinien zająć prawą flankę. Mecz z Bournemouth na tej stronie rozpoczął Luis Díaz, ale w drugiej połowie pojawiał się tam także Diogo Jota.
Jota, Núñez i Gakpo również schodzili na lewą stronę w ostatnim spotkaniu. Dodatkowo Diogo i Darwin często wymieniali się pozycjami na środku ataku, co podkreśla elastyczność ataku Kloppa. Elliott także się sprawdzi po prawej stronie, ale na chwilę obecną jego umiejętności są bardziej potrzebne w środku pola.
W ostatnią niedziele Jürgen Klopp skorzystał z usług Kaide’a Gordona, który zaliczył pierwszy występ w Premier League od ponad dwóch lat.
Komentarze (1)