Wieści kadrowe przez meczem przeciwko Fulham
Andy Robertson może powrócić po kontuzji w rewanżowym meczu półfinału Carabao Cup Liverpoolu przeciwko Fulham.
Lewy obrońca, który pauzował od października po operacji barku, wziął udział w poniedziałkowym treningu drużynowym i ma udać się do Londynu na mecz rozgrywany na stadionie Craven Cottage.
Środowy mecz, do którego The Reds przystępują z jednobramkową zaliczką po zwycięstwie 2:1 w pierwszym meczu, to jednak zbyt wcześnie, aby Trent Alexander-Arnold i Dominika Szoboszlai powrócili do składu, gdyż zamiast tego obaj skupiają się na powrocie do gry w niedzielnym spotkaniu w ramach FA Cup przeciwko Norwich City.
- Zacznijmy od Robbo, ponieważ wczoraj trenował z zespołem. To już jego trzynasty tydzień bez gry, miał już wizytę u chirurga, żeby upewnić się, że wszystko jest w porządku, aby móc wrócić do gry - wszystko jest w porządku. - powiedział we wtorek Liverpoolfc.com Pep Lijnders.
- Wykonał dużo pracy i rehabilitację naprawdę dobrze szła przez cały ostatni okres, więc jest w odpowiedniej formie fizycznej, aby powrócić do gry. Teraz musi dojść do formy sportowej dzięki odpowiedniemu treningowi zespołowemu.
- To wielka, wielka zaleta mieć go z powrotem. Długo czekaliśmy - to jeden z naszych kapitanów. Właśnie spotkałem go na stołówce i powiedział: " Pep, mam ze sobą dres klubowy! ". Chce wrócić do zespołu, więc to dobrze. Pojedzie z nami do Londynu.
- Trent dobrze radzi sobie z rehabilitacją, ciężko pracuje, ponieważ wiedząc, jak ważne są kolejne tygodnie. Wróci jednak pod koniec tygodnia na trening zespołowy, więc mam nadzieję, że będzie dostępny na Puchar Anglii - dodał zastępca menedżera.
- Dom [Szoboszlai] wczoraj z nami trenował, brał udział tylko w jednej gierce treningowej, ale grał dobrze, dobrze się czuł, wykonał dodatkową pracę z zespołem naukowców sportowych.
- Jest gotowy, ale jutro to dla niego trochę za wcześnie, więc będzie gotowy na weekend, jeśli nic nie pójdzie źle.
Lijnders poinformował, że Curtis Jones jest w dobrej formie po "profilaktycznej zmianie" w drugiej połowie wygranego 4:0 meczu przeciwko AFC Bournemouth, natomiast Kostas Tsimikas wróci za około dwa tygodnie do treningów zespołowych w związku z kontynuacją rehabilitacji po problemie z obojczykiem.
Mohamed Salah w środę wróci do centrum szkoleniowego AXA, aby rozpocząć intensywny program rehabilitacji po kontuzji mięśniowej, której doznał podczas trwającej kampanii Pucharu Narodów Afryki.
- Jedynym powodem, dla którego nasz zespół medyczny i ich zespół medyczny [Egiptu] zdecydowali się na jego powrót, jest zapewnienie mu jak największej szansy na występ w finale, jeśli Egipt dotrze do finału… przypuszczamy, że jego powrót do gry zajmie od trzech do czterech tygodni, jeśli wszystko pójdzie gładko i wszystko pójdzie dobrze - powiedział Lijnders.
Wataru Endo pozostaje niedostępny, z powodu gry w Pucharze Azji, a Thiago Alcantara, Stefan Bajcetic, Ben Doak i Joel Matip są wykluczeni z powodu długoterminowych urazów.
W drużynie Fulham Adama Traore pozostaje niedostępny z powodu kontuzji, a trzech zawodników - Fode Ballo-Toure, Calvin Bassey i Alex Iwobi - reprezentuje swoje kraje na Pucharze Narodów Afryki.
- [Skład jest] taki sam, taki sam jak w dwóch ostatnich meczach. Adama nadal nie trenuje, więc nie będzie dostępny, tak jak i cała trójka biorąca udział w Pucharze Narodów Afryki - powiedział klubowej telewizji menedżer Fulham Marco Silva.
- Wszyscy pozostali gracze będą dostępni.
Ostatnie mecze:
Chelsea 1:0 Fulham (13 stycznia): Leno, Tete, Tosin, Diop, Robinson, Palhinha, Cairney, Wilson, Pereira, Willian, Jimenez.
AFC Bournemouth 0:4 Liverpool (21 stycznia): Alisson, Bradley, Konate, Van Dijk, Gomez, Mac Allister, Jones, Elliott, Diaz, Jota, Nunez.
Komentarze (0)