LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 761

Bradley: Liverpool to mój wymarzony klub


Conor Bradley i James McConnell podsumowali kolejny, doskonały występ zawodników z Akademii Liverpoolu. The Reds pokonali w niedzielę Norwich City FC i awansowali do 5. rundy FA Cup.

McConnell zaliczył asystę przy bramce Curtisa Jonesa na 1:0 i popisał się wspaniałym podaniem. Natomiast Bradley zaliczył dwie asysty i otrzymał nagrodę zawodnika spotkania.

Rozmawiając z Liverpoolfc.com po meczu, 19-letni McConnell ujawnił swoją dumę z tego, że pozwolono mu wystąpić w pierwszym składzie.

- Na takie okazje trzeba ciężko pracować - powiedział.

- Jesteśmy po prostu wdzięczni za tę szansę.

- W głębi duszy masz nadzieję, że trener da ci szansę ze względu na historię, w której dawał szansę młodym, tak jak w przypadku Jarella [Quansaha] i Stefana [Bajcetica].

- Zawsze wiesz, że jeśli ciężko pracujesz, szansa może się pojawić i musisz po prostu spróbować zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby ją wykorzystać.

Bradley powtórzył słowa swojego kolegi z drużyny.

- To dobrze, chodzi o ciężką pracę.

- Jeśli będziesz ciężko pracował na treningach każdego dnia, to dostaniesz swoją szansę i na szczęście on ją dzisiaj wykorzystał.

- To mój wymarzony klub, więc gra na Anfield to dla mnie powód do radości.

Omawiając swoją asystę, McConnell powiedział:

- Zobaczyłem biegnącego Curtisa i pomyślałem, że lewą nogą spróbuję go znaleźć.

- Byłem szczęśliwy, że stało się to tak szybko, ponieważ uspokoiło mnie to na resztę meczu.

- Trzy asysty to całkiem niezły wynik! Con był oczywiście naprawdę dobry i cieszę się, że mogłem grać u boku chłopaków, z którymi przeszedłem przez Akademię. To był wyjątkowy, wyjątkowy dzień.

Zapytany o to, czy otrzymał jakieś specjalne rady od Kloppa przed meczem, McConnell powiedział:

- Zostawia cię samemu sobie i to jest najlepszy sposób.

- Najlepszą rzeczą, jaką może zrobić, jest traktowanie cię jak wszystkich innych graczy. To dodaje pewności siebie.

- Stwierdził po prostu, że moja rodzina jest na trybunach, więc muszę cieszyć się chwilą.

W międzyczasie Bradley mówił o swoim podekscytowaniu ze względu na zbliżające się mecze przeciwko Chelsea i Arsenalowi.

- Właśnie zakończyliśmy pracowity okres, a powrót kontuzjowanych zawodników pomoże nam w dążeniu do wygrywania.

- Musimy po prostu kontynuować, mamy kolejny ważny mecz z Chelsea w środku tygodnia, więc nie możemy się doczekać.

- To wielki tydzień, dwa wielkie mecze. Najpierw skupimy się na Chelsea, miejmy nadzieję, że zdobędziemy trzy punkty, a następnie przejdziemy do Arsenalu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (3)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com