TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1649

Virgil: Jesteśmy skupieni na naszych celach


Virgil van Dijk zasiał ostatnio ziarno niepewności wśród kibiców Liverpoolu kiedy powiedział, że nie ma pewności czy będzie dalej częścią the Reds po odejściu Jürgena Kloppa.

Przed meczem z Chelsea kapitan Liverpoolu powiedział, że każdy w klubie skupia się na bieżących celach i nie wybiega myślami zbyt daleko w przyszłość.

- Najważniejsze rzeczy, na które możemy mieć wpływ to podtrzymanie formy i utrzymanie poziomu, na który weszliśmy - powiedział Virgil.

- Poza tym musimy robić to wspólnie. Zarówno piłkarze, sztab jak i kibice mają tu do odegrania ważną rolę. Dzięki temu, że trzymamy się razem znajdujemy się teraz w dobrym miejscu.

Oto odpowiedzi kapitana na najważniejsze pytania dziennikarzy przed dzisiejszym starciem z Chelsea.

O więzi łączącej go z Kloppem i tym co zostanie po tym jak manager odejdzie:

- Ciężko mi o tym mówić. Moją pierwszą reakcją była myśl, że trzeba się skupić na tym co tu i teraz. To oczywiste, że manager wiele dla mnie znaczy. On ściągnął mnie do klubu. Był jednym z powodów, dla którego chciałem tu przyjść. Zaufał mi, mianował mnie kapitanem. Dzielimy się wieloma dobrymi rzeczami. Dużo się od niego nauczyłem, myślę że on ode mnie trochę też.

- Na początku ta informacja nas zszokowała, nie tylko mnie. Czułem to po innych zawodnikach. Potem jednak skupiliśmy się na tym, co mamy do zrobienia. To nastawienie towarzyszy nam od początku sezonu. Wiedzieliśmy, że poprzedni rok nie był dla nas dobry i byliśmy świadomi, że tylko ciężką pracą możemy znowu wrócić do gry o najwyższe cele.

- To najważniejsza rzecz, jaką odczułem w ciągu ostatnich kilku dni. Widać to po ostatnim meczu, w którym spisaliśmy się dobrze. Młodzież zagrała świetnie. Musimy to kontynuować i pozostać skupieni. Tego właśnie chciałby od nas menadżer. Czuję, że jest w porządku. Nie powinniśmy przykładać wagi do głosów z zewnątrz, bo te na pewno będą się pojawiały.

O słowach Kloppa, że piłkarze są oddani klubowi:

- Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że bardzo się zdziwiłem widząc poniedziałkowe nagłówki na mój temat. Wydaje mi się, że moja wypowiedź została wyrwana z kontekstu. Tu nie chodzi tylko o mnie, a wręcz wcale nie chodzi o mnie. Tu chodzi o cały zespół, chcemy mieć pewność, że po tak dużej zmianie klub nadal będzie podążał w dobrym kierunku. Dlatego byłem bardzo zdziwiony reakcją mediów na moją wypowiedź.

- Jestem w 100% oddany klubowi, tak jak powiedział manager. Kocham ten klub, kocham fanów i uwielbiam każdą minutę na boisku w czerwonej koszulce. Nie ma sensu więcej o tym mówić, ponieważ dodatkowe słowa nic nie zmienią. Chcemy osiągnąć zamierzone cele, wygrać jak najwięcej tak, żeby na koniec sezonu pożegnać się z szefem tak jak na to zasługuje - po mistrzowsku.

- Naprawdę czuję, że jesteśmy w dobrej sytuacji. Oczywiście pod koniec sezonu może to wyglądać zupełnie inaczej, ale jako cały zespół skupiamy się na tym co tu i teraz. Zawsze tak było i to się nie zmieniło.

O tym czy zespół jest dodatkowo zmotywowany odejściem Kloppa, żeby zakończyć sezon w wyjątkowy sposób:

- Każdy człowiek inaczej przetwarza wiadomości i na nie reaguje. Nie chcę wypowiadać się za cały zespół. Ja osobiście mam ochotę sprawić, by te ostatnie miesiące były najlepsze w historii. Chciałbym przy okazji zdobyć jakieś trofea. To będzie ekstremalnie trudne zadanie, ale jedyne co mogę zrobić to dać z siebie wszystko i liczyć, że przyniesie to efekt. Staram się to przekazać reszcie zespołu i czuję, że większość czuje podobnie.

O tym, że jeszcze nie został przedryblowany w tym sezonie i czy jest na swoim najlepszym poziomie:

- Jeśli da nam to na koniec sezonu jakieś trofeum to niech tak będzie. Ja po prostu skupiam się na utrzymaniu wysokiego poziomu. Wydaje mi się, że mi się to udaje i to dobrze dla mnie, ale dla zespołu jeszcze lepiej. Naprawdę cieszę się z każdej minuty spędzonej w tej koszulce, z tymi zawodnikami. Cieszę się grą i zobaczymy co przyniesie los.

O tym, czy jego doświadczenie pomaga reszcie zespołu:

- W 100%. Wiem jaka spoczywa na mnie odpowiedzialność i naprawdę czuję z tego przyjemność. Staram się dawać przykład na boisku i poza nim. Kiedy widzę, że trzeba kogoś nakierować lub mu pomóc to staram się to robić. Nie tylko ja tak robię, mamy w zespole kilka starszych chłopaków i to jest naturalne zachowanie także dla nich. Na razie jest dobrze i staramy się to kontynuować.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com