Kilka tygodni przerwy Alexandra-Arnolda

Trent Alexander-Arnold z powodu kontuzji kolana opuści finał Pucharu Ligi z Chelsea. Wychowanek Liverpoolu będzie poza grą przez kilka najbliższych tygodni, raportuje Paul Joyce z The Times.

Przybliżona data powrotu na boisko reprezentanta Anglii nie została ustalona, ale bardzo możliwe, że prawy obrońca wróci do gry dopiero po przerwie na zgrupowania drużyn narodowych w drugiej połowie marca.

Szanse gry na prawej obronie otrzyma z pewnością Conor Bradley, który przez ostatnie dni przebywał w Irlandii Północnej, gdzie opłakiwał śmierć ojca. Młody piłkarz powrócił w tym tygodniu do treningów i szykuje się do występu w sobotę przeciwko Brentford.

Alexander-Arnold wystąpił w wyjściowej jedenastce przy okazji ostatniego meczu z Burnley na Anfield. Wicekapitan Liverpoolu w przerwie zasygnalizował sztabowi problem z kolanem i nie wyszedł już na drugą odsłonę.

25-latek wcześniej nabawił się naderwania więzadła pobocznego kolana. Wrócił 3 tygodnie później w pucharowym pojedynku z Norwich na Anfield, lecz nadal zmagał się z lekkim bólem.

Trent chciał za wszelką cenę pomóc drużynie w meczach z Arsenalem i Chelsea, mimo tego, iż wciąż nie był w 100 procentach gotowy do gry.

Sztab medyczny ma również wątpliwości co do sprawności Dominika Szoboszlaia i jego możliwego powrotu na mecz z Chelsea w finale Pucharu Ligi. Węgierski pomocnik po raz drugi w krótkim czasie walczy z urazem mięśnia dwugłowego uda.

Alexander-Arnold ma nadzieję, że zdoła wyleczyć kontuzje, nim Gareth Southgate ogłosi kadrę Trzech Lwów na towarzyskie mecze z Belgią i Brazylią pod koniec marca.

Do gry w sobotę ma wrócić Mo Salah, który trenuje z pełnym obciążeniem po wyleczeniu urazu, z którym zmagał się od Pucharu Narodów Afryki.

Paul Joyce