Nottingham Forest — przedstawienie rywala
Garść informacji o Nottingham Forest przed sobotnim starciem z Liverpoolem na City Ground.
Forma Nottingham
Ostatnie spotkanie zespół Nottingham Forest rozegrał w środę, z Manchesterem United w FA Cup. Gospodarze tego meczu stracili bramkę w końcowych minutach meczu i musieli uznać wyższość zawodników prowadzonych przez Erika ten Haga.
W meczu Premier League, który rozegrali w ostatnią sobotę, ponieśli porażkę 4-2 przeciwko Aston Villi. Wygraną Forest zakończyła się ich ostatnia domowa potyczka z West Ham United, gdzie okazali się lepsi o dwie bramki od Młotów, a na listę strzelców wpisali się Taiwo Awoniyi i Callum Hudson-Odoi.
Forrest obecnie okupuje 17 pozycję w tabeli ligowej i ma 4 punkty przewagi nad strefą spadkową po rozegraniu 26 spotkań.
Podsumowanie wydarzeń z ostatnich miesięcy
Sezon jest trudny, wzloty i upadki i to chyba najlepiej opisuje dotychczasowe poczynania Forest. Po dobrym starcie przyszły gorsze momenty, a Steve Cooper pożegnał się z rolą pierwszego trenera. Zastąpił go Nuno Espírito Santo, który błyskawicznie poprawił rezultaty klubu. Jednak rok 2024 jest na razie dla nich trudny, nie podnieśli z murawy zadowalającej ilości punktów.
Wpływ Espírito Santo na grę drużyny
Nowy trener zmienił formację i Forest gra teraz w systemie 4-2-3-1. Kiedy Nuno został szkoleniowcem klubu, to od razu chciał zaszczepić w zawodnikach wiarę i mentalność zwycięzcy. Nadal próbuje zachęcić swoich piłkarzy do narzucania swojego stylu gry, ale nie zawsze potrafią być konsekwentni w swoim postanowieniu.
Forest jest w stanie grać ładny, ofensywny futbol. Tworzenie szans i strzelanie goli nie było dla nich problemem. Szczególnie niebezpieczni mogą być w kontratakach. Największa ich bolączką jest zbyt duża ilość traconych bramek.
Kluczowy piłkarz Forest
Morgan Gibbs-White jest ważnym dla nich graczem. Nuno przeniósł go na jego ulubioną pozycję nr 10, gdzie może mieć większy wpływ na grę drużyny. Prawdopodobnie na skrzydłach zagrają Elanga i Hudson-Odoi. Ta ofensywna trójka jest w stanie napsuć krwi każdej defensywie w lidze.
Przewidywany skład (4-2-3-1): Sels, Williams, Felipe, Murillo, Toffolo, Danilo, Dominguez, Elanga, Gibbs-White, Hudson-Odoi, Awoniyi.
Poprzednie spotkanie
Ostatnio obie drużyny zagrały między sobą w październiku ubiegłego roku. Mecz rozegrany na Anfield zakończył się wynikiem 3:0 dla Liverpoolu, a bramki strzelali Jota, Salah i Núñez.
Kilka zdań od szkoleniowca Nottingham przed jutrzejszą potyczką z The Reds
- Będziemy musieli zmierzyć się z trudnym przeciwnikiem. Jürgen jest fantastycznym menadżerem, dobrze będzie się z nim zobaczyć. Musimy jednak skupić się na drużynie, bo mają dobrych zawodników.
- Musimy być precyzyjni podczas finalizacji naszych akcji i kontrolować grę, zwłaszcza, gdy są w fazie ataku. Są naprawdę niebezpieczni, szybcy i mają dużą jakość.
- Będzie to wymagało od nas wiele wysiłku, ale musimy utrzymać naszą koncepcję gry niezależnie od tego, jakiego mamy przeciwnika, ponieważ tego właśnie potrzebuje nasz zespół.
- Nasi zawodnicy potrzebują więcej wolności na boisku, bo mają talent. Wzmacniajmy te elementy gry, które robimy dobrze, a jeśli chodzi o defensywę, to musimy być świadomi jakości zawodników Liverpoolu.
Komentarze (0)