Carra o ukrytej broni LFC w walce o tytuł
Jamie Carragher wyjaśnił co jego zdaniem może być ukrytym atutem Liverpoolu w walce o tytuł mistrzowski Premier League.
Na 11 kolejek przed końcem sezonu The Reds zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli z punktem przewagi nad Manchesterem City i dwoma nad Arsenalem. W najbliższą niedzielę podopieczni Jürgena Kloppa zmierzą się z Obywatelami na Anfield w spotkaniu, które niewątpliwie będzie miało ogromny wpływ na to, kto ostatecznie sięgnie po mistrzostwo kraju.
City wciąż są faworytami do sięgnięcia po czwarty tytuł z rzędu, mimo to według Carraghera efektywność przeprowadzanych przez The Reds zmian może przechylić szalę na ich stronę.
W programie Monday Night Football emitowanym na antenie Sky Sports były obrońca Liverpoolu powiedział: - Myślę, że od kiedy wprowadzono zasadę pięciu zmian, nikt nie wykorzystywał jej lepiej niż Jürgen Klopp.
- Wcześniej rozmawialiśmy o Arsenalu i o tym, w jaki sposób mogą sięgnąć po mistrzostwo: mają najlepszą obronę. Manchester City zdaje się być najlepszym zespołem z najlepszymi indywidualnościami, ale Liverpool swojej szansy może upatrywać w zmianach, Klopp zawsze wykorzystuje ich pięć.
Mimo pewności, że to może posłużyć jako tajna broń Liverpoolu, Carragher wciąż uważa, że to City będzie triumowało w maju, napisał w portalu X: - Myślę, że tytuł wygra City, a wczoraj ani razu nie powiedziałem, że to będzie Liverpool!
Od początku sezonu w trakcie spotkań Liverpool przeprowadził 119 zmian, to znacznie więcej niż City z wynikiem 74. Arsenal dokonał ich nieco mniej, bo 107, jednak pod tym względem nadal brakuje im nieco do The Reds.
Od czasu wdrożenia zasady na stałe przed rozpoczęciem sezonu 2022/23, możliwość dokonywania pięciu zmian jest z pewnością wzmocnieniem Liverpoolu. Klopp cały czas był jednym z największych orędowników tej nowelizacji mimo wątpliwości czy wystarczająco dużo klubów Premier League będzie jej chciało.
- Musimy odsunąć rywalizację na bok i nie mówić, że Manchester City ma lepszą ławkę niż Southampton czy że my mamy lepszych rezerwowych niż Burnley - powiedział w grudniu 2021 roku.
- Tak, to pewnie prawda, ale to wciąż ekipy grające w Premier League, które są w stanie sprawić nam kłopoty. Problemem jest to, że intensywność, z którą mierzą się najlepsi piłkarze w Anglii zbliża się do granicy.
Komentarze (1)