Czeski dziennikarz o Sparcie Praga
Liverpool zmierzy się ze Spartą Praga w pierwszym meczu 1/8 Ligi Europy. The Reds wracają do europejskich rozgrywek w czwartkowy wieczór ( mecz rozpocznie się o 18:45).
Portal Liverpoolfc.com przeprowadził rozmowę z Pavlem Šťastným, dziennikarzem piłkarskim zajmującym się Spartą Praga, o tym, czego można się spodziewać po drużynie Briana Priske...
Pavel, dziękujemy za rozmowę. Po pierwsze, czy mógłbyś pokrótce podsumować dotychczasowy sezon Sparty? Obecnie zajmują pierwsze miejsce w lidze...
- Ten sezon był jak dotąd bardzo udany. Sparta jest obecnie pewna siebie i w dobrym nastroju. W zeszłym tygodniu rozegrali dwa mecze ze Slavią Praga, swoim największym rywalem w Czechach. Awansowali do półfinału krajowego pucharu i nadal zajmują pierwsze miejsce w lidze, mając przewagę czterech punktów nad rywalami. Są niezwykle silni i wydają się być na dobrej drodze do obrony tytułu. Sparta ma również bardzo mocny rekord u siebie, nie została jeszcze pokonana na własnym stadionie i zaprezentowała kilka wspaniałych występów przed własnymi kibicami.
Jak przebiegała dotychczasowa rywalizacji w Lidze Europy? Wydawało się, że zwycięstwo nad Galatasaray w rundzie play-off było imponujące - jak ważne było to dla klubu?
- Przede wszystkim Sparta chciała zakwalifikować się do Ligi Mistrzów latem, ale została wyeliminowana w rzutach karnych przez FC Kopenhage. To było trochę rozczarowujące dla klubu i kibiców. Od tego czasu Sparta w pełni skupiła się na Lidze Europy i pokazała prawdziwą jakość. Zajęcie drugiego miejsca w grupie z Realem Betis, Rangersami i Arisem Limassol było dla nich ogromnym sukcesem.
- Zwycięstwo nad Galatasaray potwierdziło awans Sparty do kolejnego etapu rozgrywek. To była wielka noc dla zawodników, trenerów i kibiców. Czesi byli lepszą drużyną, grali dominująco, ofensywnie i był to z pewnością jeden z najlepszych występów w tym sezonie.
Czy możesz opowiedzieć nam trochę o trenerze Brianie Priske i jego stylu gry? Jaką formację preferuje?
- Priske przyszedł do klubu latem 2022 roku i zmienił zespół w wielu aspektach. Sparta zadomowiła się w formacji 3-4-3 i ma teraz jasny sposób gry. Grają wysokim pressingiem i są niebezpieczni w szybkich kontratakach. Skrzydłowi odgrywają kluczową rolę w systemie gry - zarówno Lukas Haraslin, jak i Veljko Birmancevic mają w tym sezonie sporo goli oraz asyst.
- Przez półtora roku pracy w klubie trener zaszczepił w zawodnikach ogromną wiarę w indywidualną jakość i zwycięską mentalność, zdobywając w zeszłym roku pierwszy tytuł ligowy od siedmiu sezonów, Wynika to również z faktu, że klub go wspierał, sprowadzając takich graczy jak Kaan Kairinen, Qazim Laci i Angelo Preciado.
A gdybyś miał wybrać jednego gracza, na kogo fani Liverpoolu powinni szczególnie uważać?
- Ladislav Krejci jest wielką osobowością klubu, ma świetną mentalność i jest liderem. Zdobywa wiele bramek jako obrońca i jest kluczowy dla drużyny dzięki swojej obecności na boisku. Jednak skrzydłowy Haraslin może być bardzo interesujący dla fanów Liverpoolu. Do tej pory strzelił 14. bramek i jest prawdziwym zagrożeniem w ostatniej tercji boiska.
Jürgen Klopp niedawno opisał ten dwumecz jako "prawdziwy test" dla swojej drużyny, ale jak dwa mecze z Liverpoolem są postrzegane w Pradze?
- Wszyscy w Pradze wiedzą, że Liverpool jest jedną z najlepszych drużyn w Europie i wyraźnym kandydatem do wygrania tych rozgrywek. To będzie wspaniałe doświadczenie dla kibiców i klubu. Bilety wyprzedały się natychmiast, a zainteresowanie spotkaniem jest wciąż ogromne. Zawodnicy i trenerzy Sparty chcieli zagrać z Liverpoolem. Jak można było zobaczyć w mediach społecznościowych, drużyna świętowała moment, w którym wylosowano Liverpool kilka tygodni temu.
- Sparta mówi o przeciwniku z ogromnym szacunkiem, ale jednocześnie z wielką determinacją, aby pokazać swoją jakość. Ważne jest to, że są podbudowani zwycięstwem nad Galatasaray. Dzięki temu wiedzą, że są w stanie grać przeciwko wielkim drużynom.
Wreszcie, jak myślisz, jak Sparta podejdzie do tych spotkań?
- Piłkarze Sparty wierzą, że mogą rywalizować z Liverpoolem. Atmosfera na stadionie w ostatnich miesiącach była piorunująca. Zawodnicy będą starali się zaprezentować aktywny styl gry w pierwszym meczu i będą chcieli odnieść zwycięstwo na Anfield. Chociaż szanse na zakwalifikowanie się do ćwierćfinału prawdopodobnie nie są duże, będą chcieli pozostawić po sobie dobre wrażenie - dodał na koniec czeski dziennikarz.
Komentarze (1)