Osób online 1535

Mac Allister: Piłkarz musi myśleć na boisku


Alexis Mac Allister wziął udział w przedmeczowej konferencji prasowej w Pradze, poprzedzającej jutrzejszy mecz ze Spartą w ramach 1/8 Ligi Europy.

Argentyńczyk odpowiadał na pytania dziennikarzy, którzy zapytali m.in o jego kolegę z zespołu - Darwina Núñeza, a także o ambicje klubu w kluczowej fazie sezonu.

Mistrz Świata poza boiskiem przyjaźni się z Darwinem, który był bohaterem ostatniego wyjazdu Liverpoolu do Nottingham. Urugwajczyk wykorzystał dośrodkowanie Alexisa w doliczonym czasie gry i zapewnił ekipie Kloppa bezcenne 3 punkty, utrzymujące drużynę z Anfield na szczycie Premier League.

- Moje relacje z Darwinem są oczywiście bardzo dobre. Przyjaźnimy się i mamy świetny kontakt. Sądzę, że praktycznie od pierwszego spotkania złapaliśmy fajną nić porozumienia zarówno na boisku, jak i poza nim - powiedział Mac Allister.

- Na boisku wspieramy się i pomagamy, jak tylko możemy. W meczu z Nottingham grałem na 'ósemce', więc miałem większe możliwości szukania Darwina podaniami. Jest niesamowitym facetem, który haruje każdego dnia. Cieszę się, że zdobył zwycięskiego gola w takich okolicznościach, gdyż naprawdę na to zasłużył.

- Jego bramki są wynikiem ciężkiej pracy. Jest bardzo ważnym zawodnikiem Liverpoolu i mam nadzieję, że strzeli jeszcze dla nas mnóstwo kluczowych goli!

Mac Allister popisał się chłodną głową i piekielnie dokładnym dośrodkowaniem w ostatniej akcji meczu.

Zapytany przez dziennikarza, jak udało mu się zachować nerwy na wodzy w takim momencie spotkania, Argentyńczyk odpowiedział: - Nie wiem! Po prostu starałem się robić swoje i cieszę się, że udało mi się dograć dobrą piłkę do Darwina.

- Gram w piłkę od dawna, mimo, że wciąż jestem młodym zawodnikiem. Sądzę, że boiskowe doświadczenie pomaga w tego typu akcjach. Jako piłkarz, przede wszystkim musisz myśleć na boisku. Wiedzieć, co chcesz zrobić z piłką, nim ją dostaniesz, mieć świadomość, jak są ustawieni twoi koledzy. Kiedy mam futbolówkę przy nodze, chcę zrobić coś możliwie najbardziej pożytecznego dla drużyny. Cieszę się, że to właśnie 'zagrało' w doliczonym czasie gry przeciwko Forest - uśmiechał się Macca.

- Nie wiem, czy w takich akcjach wyglądam na wyluzowanego na boisku, ale zapewniam was, że mój mózg pracuje wówczas na 200 procent wydajności!

Alexis trafił na Anfield latem, przechodząc z Brighton & Hove Albion. Kilka miesięcy wcześniej z Argentyną świętował zdobycie Mistrzostwa Świata.

Od tego czasu pomocnik powiększył swoją kolekcję medali. W lutym Liverpool triumfował w rozgrywkach Carabao Cup, pokonując po dogrywce 1:0 Chelsea. Teraz the Reds koncentrują się na zdobyciu kolejnych trofeów w tym sezonie.

- Ostatnie lata to dla mnie szalony i trudny czas. Przeszedłem wiele ciężkich momentów, lecz nigdy nie przestałem w siebie wierzyć. Oczywiście zawsze miałem przy sobie rodzinę, co szalenie mi pomagało.

- Tak, udało mi się zdobyć Mistrzostwo Świata, co nie było łatwe i jestem z tego powodu niezwykle dumny. Teraz mogę reprezentować barwy Liverpoolu, co jest naprawdę niesamowite.

- Każdy zawodnik, czy człowiek, przechodzi w swoim życiu lepsze i gorsze momenty. Aktualnie znajduje się w takim momencie swojej kariery, kiedy cieszę się grą i chwilą. Futbol sprawia mi ogromną radość.

Mac Allister jest częścią 23-osobowej kadry Liverpoolu, która przyleciała dziś do Czech. W drużynie znalazł się również nieobecny ostatnio Mo Salah.

Argentyńczyk przewiduje, że starcie z liderem czeskiej ligi nie będzie spacerkiem dla Liverpoolu.

- Spodziewamy się wymagającej potyczki. Wiemy, że są w tym sezonie niepokonani na własnym terenie. Są liderem w swojej lidze, co jednoznacznie potwierdza, iż są mocnym zespołem.

- Widzieliśmy kilka materiałów wideo z ich grą. Przede wszystkim musimy się skoncentrować na sobie. Jeśli zagramy na wysokim poziomie, staniemy przed szansą zwycięstwa w tym meczu i tego właśnie chcemy.

- Bez dwóch zdań Sparta jest silnym rywalem i czeka nas świetny pojedynek - podsumował Alexis.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

MG75 07.03.2024 14:11 #
Mam wrażenie, że Mac Allister staje się tym piłkarzem, którym miał zostać Thiago. Mityczny otwieracz do konserw, który znaleźliśmy w Brighton, zamiast w Monachium.
użytkownik zablokowany 07.03.2024 21:04 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com