Elliott chwali skuteczność drużyny
Harvey Elliott chwalił zespół za skuteczną postawę w okolicy bramki rywali, co zaowocowało przekonującym zwycięstwem Liverpoolu w Pradze 5:1.
Reprezentant angielskiej młodzieżówki nie szczędził miłych słów Darwinowi Núñezowi, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców po świetnych uderzeniach.
Alexis Mac Allister, Luis Diaz i Dominik Szoboszlai również trafiali do siatki, dzięki czemu Liverpool ma na wyciągnięcie ręki awans do ćwierćfinału Ligi Europy.
- To prawdopodobnie dla nas wymarzony rezultat - powiedział Elliott.
- W moim odczuciu zagraliśmy niesamowicie skutecznie pod ich bramką. Ustawiliśmy się w komfortowej pozycji w perspektywie rewanżu, ale póki co o tym nie myślimy, gdyż mamy przed sobą arcyważny pojedynek z Manchesterem City w niedzielę - kontynuował pomocnik, który zanotował 3 asysty w stolicy Czech.
- Nie graliśmy dziś najlepszego spotkania, ale byliśmy do bólu skuteczni, a o to chodzi w futbolu. Po takich zwycięstwach pewność siebie w drużynie stoi zawsze na wysokim poziomie i to kolejny pozytyw z tego meczu.
- Darwin zaprezentował dziś wyborną skuteczność. Jeśli ma swój dzień, potrafi wykorzystać sytuacje, które wcale nie są jakieś wielce klarowne. Mecz ze Spartą jest tego najlepszym przykładem.
- Jestem przeszczęśliwy, że strzelił 2 gole. Bardzo się cieszymy, że wrócił do nas po kontuzji. Do drużyny powróciło kilka wielkich nazwisk i z miejsca staliśmy się silniejsi.
Cała uwaga Liverpoolu koncentruje się teraz na meczu na szczycie z Manchesterem City.
Elliott nie ma wątpliwości, że kibice mogą być świadkami frapującego widowiska na Anfield.
- To będzie bardzo trudny mecz. Nie mam co do tego wątpliwości. Zmierzymy się z zespołem, posiadającym w swoich szeregach piłkarzy klasy światowej. Zagramy jednak na Anfield, gdzie jesteśmy w stanie pokonać każdego. Mamy świadomość, że wygrana będzie wymagała ogromnego wysiłku, gdyż City to rywal z absolutnie najwyższej półki.
- Jesteśmy Liverpoolem, gramy na Anfield, a nikomu nie jest tutaj łatwo o punkty. Nasi fani z pewnością będą nas wspierać przez cały mecz, co jest dodatkowym bonusem. Będziemy pracować, tak ciężko, jak to tylko możliwe, by zgarnąć 3 punkty.
- Teraz musimy się szybko zregenerować i od jutra zaczynamy misję City - podsumował Elliott.
Komentarze (1)