Gakpo staje się kozłem ofiarnym - jak to zmienić?

Po porażce w niedzielnym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi United jeden z zawodników Liverpoolu zdawał się cierpieć bardziej niż pozostali.

Występ Cody'ego Gakpo spotkał się ze sporą krytyką po tym, jak Holender wszedł na boisko w 77. minucie jako zmiennik Mohameda Salaha, a zespół Jurgena Kloppa stracił prowadzenie 2:1, które posiadał w tamtym momencie, co ostatecznie zakończyło się porażką 4:3 po golu w ostatniej akcji meczu.

Była to kolejna odsłona frustrującego dla Gakpo okresu, którego doskonała forma bezpośrednio po transferze z PSV Eindhoven w styczniu 2023 roku spadła w tym sezonie. Stracił swoje miejsce w wyjściowej jedenastce na rzecz Darwina Nuneza i był wykorzystywany na różnych pozycjach, co pokazuje jego wykres minut według pozycji w meczach Premier League i Ligi Europy w tym sezonie:

James Pearce i Caoimhe O’Neill z The Athletic dołączyli do Tony’ego Evansa w naszym podcaście Walk On, aby omówić formę Holendra, to czy fani mają rację i jakie mogą być rozwiązania tego problemu. Oto zapis tej rozmowy:

Tony Evans: Cody Gakpo. Czy krytyka pod jego adresem jest słuszna, czy też robi się z niego kozła ofiarnego?

Caoimhe O’Neill: Cała drużyba zagrała słabo. Kibice chcą od niego czegoś więcej, kiedy gra. Kiedy dołączył do Liverpoolu, wszyscy byli podekscytowani, ponieważ jest niezwykle wszechstronnym zawodnikiem i może grać wszędzie, ale to mogło być przyczyną spadku jego formy - po prostu nie wygląda na ustabilizowanego na swojej pozycji.

Może grać w środku pomocy, może grać na skrzydle, może grać jako środkowy napastnik, ale to powstrzymuje go przed osiągnięciem spójności. Strzela gole, świetnie gra w obronie i ma tempo. Jego strzały mogą być lepsze, (ale) widzieliśmy, jak strzelał gole (20 w 68 meczach). Potrzebuje bardziej gry od pierwszej minuty, niż bycia jokerem z ławki rezerwowych.

Evans: Rzeczywiście wygląda na gracza bez rytmu. Nie ma ani jednej pozycji, na której patrzysz na niego i mówisz: „Tak, widzę, że mógłbyś tam grać w Premier League”. Wygląda na to, że brakuje mu tempa i kondycji.

James Pearce: Część krytyki, szczególnie po niedzieli, była niesprawiedliwa. Naprawdę uważam, że został kozłem ofiarnym - i nie rozmawialibyśmy o tym teraz, gdyby Nunez nie oddał piłki przeciwnikom co poskutkowało trzecim golem dla United i gdyby Liverpool zatrzymał dodatkowego zawodnika w defensywie, zamiast zachować się tak naiwnie w ostatnich sekundach dogrywki.

Trudno zrozumieć Gakpo, ponieważ miał tak dobry początek swojej kariery w Liverpoolu jako „fałszywa dziewiątka”. Siedzieliśmy tu o tej porze w zeszłym roku, mówiąc, że zaczyna stawać na nogi, a Liverpool ma następcę Roberto Firmino. Wiesz, że lubi schodzić głębiej po piłkę. Jednak w tym sezonie był niemal „panem wszystkich zawodów, mistrzem w żadnej dziedzinie”, jeśli chodzi o wykonywanie pracy w różnych rolach w drużynie Kloppa.

Miał okres, kiedy występował jako zawodnik na pozycji numer 8 w środku pola. Grał na lewym skrzydle, prawym skrzydle i na środku. Jego pewność siebie prawdopodobnie została nieco nadszarpnięta, ponieważ wiedział, że nie znajduje się w najsilniejszej jedenastce Liverpoolu, a do tego trzeba się trochę przyzwyczaić, ponieważ w drugiej połowie poprzedniego sezonu, po przybyciu do zespołu, zebrał wiele pochwał. Wyglądało na to, że to on będzie głównym środkowym napastnikiem.

Nunez zaczął tak imponująco, że Gakpo jest tylko rezerwowym, a mimo to we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie zdobył 13 goli w 42 meczach (jeden gol na 181 minut). Chcesz po prostu zobaczyć od niego więcej, bo wiesz, że może dać z siebie jeszcze więcej.

Jamie Carragher nawiązał do tej kwestii w niedzielę, mówiąc, że gra w tę grę niemal tak, jakby była odtwarzana w zwolnionym tempie. Czasami to boli Liverpool - Gakpo spowalnia grę i może mieć zbyt wiele kontaktów z piłką. Dzieje się tak, gdy nie jesteś pewien siebie, kiedy twoja wiara została nieco wystawiona na próbę. Podejmowanie decyzji go zawodzi, ale to naprawdę świetny zawodnik. Po prostu ma trudny okres.

Evans: Tak, fakt, że w niedzielę wahał się co zrobić z piłką, był oznaką, że brakuje mu wiary w to, że potrafi postąpić właściwie.

O’Neill: Stąd bierze się krytyka - te momenty, kiedy jest przy piłce i wygląda, jakby miał tę cechę Georginio Wijnalduma, polegającą na utrzymywaniu piłki. Jednakże czasami pojawia się pytanie: „Co robisz z piłką?”. Czy to popychasz akcję do przodu? Czy udaje ci się przejść rywala?”. Cały czas czekasz, aż Gakpo wejdzie na wyższy poziom.

Czekasz, aż zrobi… coś. Jest to dobry zawodnik, ale potrzebuje tego momentu, asysty lub gola.

Przez większość czasu oceniamy zawodników niesprawiedliwie, ale za rok być może spojrzymy na niego i pomyślimy: „Wow, czyż nie zaczął grać dokładnie tak samo, jak Darwin Nunez?”. Gakpo to ogromny talent, a mimo to ma 24 lata.

Evans: Jest w tym element histerii, prawda? Kiedykolwiek ktoś ma spadek formy, niektóre sekcje fanów szaleją. Zrobił strasznie dużo, aby pomóc nam zdobyć trofeum, które zdobyliśmy już w tym roku. Strzelił wyrównującego gola przeciwko Leicester i strzelił gola przeciwko Bournemouth we wczesnych rundach Carabao Cup oraz zdobył zwycięską bramkę w ramach półfinału u siebie. Miejmy więc nadzieję, że rozkwitnie przed końcem sezonu.

Zgadzam się z wami obydwoma - tam jest potencjał.