Trent może wrócić do gry już niedługo
Trent Alexander-Arnold wciąż pracuje nad powrotem do gry po kontuzji kolana, w tym tygodniu rozpoczął treningi z większym obciążeniem w AXA Training Centre.
Alexander-Arnold nie pojawił się na boisku od czasu wygranego 3:1 starcia z Burnley, które odbyło się 10 lutego, tym samym z powodu urazu więzadła w kolanie opuścił już dziewięć spotkań.
W ubiegłym tygodniu Jürgen Klopp przyznał jednak, że on i Diogo Jota mają 'szansę' na występ tydzień po wyjazdowym meczu z Brighton, które odbędzie się 31 marca.
Sugerowałoby to, że obaj mogą być gotowi na kolejne starcie na Old Trafford 7 kwietnia.
Chris Bascombe z The Telegraph spekuluje jednak, że Alexander-Arnold 'wykonał kolejny krok' w kierunku powrotu do zdrowia i może zagrać wcześniej.
25-latek w optymistycznym scenariuszu mógłby być gotowy na starcie z Sheffield United na Anfield, które odbędzie się 4 kwietnia.
Conor Bradley i Joe Gomez są zdrowi i obaj mogą zagrać na pozycji Trenta, zatem obrońca z pewnością będzie spokojnie włączany do składu, jednak nie ma wątpliwości, że kiedy wróci do optymalnej dyspozycji, odzyska miejsce w wyjściowej jedenastce.
Można zatem mieć nadzieję, że w spotkaniu z Sheffield wejdzie na murawę z ławki rezerwowych, a trzy dni później od pierwszej minuty rozpocznie pojedynek z Manchesterem United.
Nie ma jednak wątpliwości, że sztab medyczny Liverpoolu będzie ostrożnie obchodził się z Alexandrem-Arnoldem, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w tym sezonie kilkukrotnie zdarzyła się sytuacja, w której zawodnicy zbyt szybko wracali do gry i odnawiały im się urazy.
Mimo wszystko świetną informacją jest to, że kryzys spowodowany kontuzjami zdaje się uspokajać, na mecz z Brighton prawdopodobnie wróci także Curtis Jones.
Po przerwie reprezentacyjnej do treningów z zespołem powinien powrócić Stefan Bajčetić, a następny w kolejce jest Alisson, który leczy poważny uraz uda.
W tym sezonie na murawie nie zobaczymy już Joëla Matipa i Thiago, z kolei powracający po kontuzji kolana Ben Doak może zdążyć na końcówkę sezonu, w której jednak zapewne nie zagra zbyt wiele.
Komentarze (3)
Mnie szczególnie cieszy powrót Joty, brakowało go z mUtd.