Real Madryt monitoruje sytuację Trenta
Zgodnie z doniesieniami, które nie powinny być dla nikogo zaskakujące, jeden z największych klubów na świecie monitoruje sytuację jednego z najlepszych piłkarzy na świecie.
Chodzi o Real Madryt i Trenta Alexandra-Arnolda, który tego lata wkroczy w ostatnie 12 miesięcy swojego kontraktu z Liverpoolem.
Najświeższe doniesienia przekazał Fabrizio Romano, który na platformie "X" stwierdził, że "Real Madryt monitoruje sytuację kontraktową Trenta Alexandra-Arnolda".
To całkowicie zrozumiałe.
- Na tym etapie Liverpool nie wyraził chęci sprzedaży - dodał Romano.
To również oczywiste.
- Póki co nic nie wiadomo o odczuciach samego zawodnika - zakończył dziennikarz.
Jednak sam urodzony w Liverpoolu zawodnik jakiś czas temu został mianowany wicekapitanem i wielokrotnie powtarzał o swoim marzeniu, by w przyszłości stać się kapitanem numer jeden zespołu.
25-latek nie wypowiadał się bezpośrednio na temat swojego kontraktu.
Nowe umowy Trenta, Mohameda Salaha i Virgila van Dijka, są jednymi z wielu priorytetów nowego dyrektora sportowego Richarda Hughesa i dyrektora generalnego Michaela Edwardsa.
Alexander-Arnold jest reprezentowany przez agencję PLG, która została założona dwa lata temu przez byłego scouta Liverpoolu Iana Barrigana, któremu przypisuje się odkrycie talentu Trenta jako dziecka.
Liverpool ma nadzieję na przedłużenie umowy, której obecna wartość szacowana jest na około 200 000 funtów tygodniowo. Będzie to prawdopodobnie wymagało znacznej podwyżki, aby zapewnić nowe długoterminowe porozumienie.
Alexander-Arnold leczy obecnie kontuzję kolana, która wyeliminowała go z gry w ostatnich dziewięciu spotkaniach, ale ma powrócić do rywalizacji po przerwie międzynarodowej.
Optymistyczną prognozą wydaję się starcie z Sheffield United na Anfield 4 kwietnia.
Trzej zawodnicy, których kontrakty wygasają tego lata - Thiago, Joël Matip i Adrian najprawdopodobniej opuszczą klub.
Komentarze (15)
Ale jeśli planem jest stworzenie maszynki do zarabiania pieniędzy jak kluby z grupy RB, Borussia czy Holenderskie/portugalskie kluby no to szkoda szczerze mówiąc chłopaka i niech se pogra w współczesnej wersji Galacticos
Tak jak on zaczynał od prawej strony.
Trent chce grać na środku, Liverpool i Klopp nie chcą póki co mu tego dać.
Jest lepszy niż Jude, chce grać dla lfc, ale to też mega ambitny chłopak. Jeśli u nas nie damy mu tego co chce, niech mu Real to da. Dla dobra Trenta, dla dobra piłki!
Na chwilę obecną TAA wygrał wszystko, a Jude sukcesem jest transfer do Realu, który pewnie pęknie z city w ciągu dwóch tygodni.