Ojciec Diaza o odejściu syna do Hiszpanii
Ojciec Luisa Diaza udzielił wywiadu dla hiszpańskiej stacji radiowej Cadena SER, podczas którego został zapytany o to, czy przeprowadzka do Hiszpanii była możliwa, zanim dołączył do Liverpoolu.
- Nie wiedziałem czy było coś konkretnego ze strony madryckich klubów. Słyszałem różne rzeczy, ale nigdy nie wiedziałem, czy jest coś na rzeczy - zaznaczył.
- W Liverpoolu wszystko było bardziej precyzyjne.
- Luis miał nadzieję, że będzie mógł tam trafić. Radamel Falcao już tam grał, James również.
- Ostatecznie tak się nie stało, ale nadzieja jeszcze nie umarła. Gra dobrze, a kluby są aktywne na rynku transferowym.
Diaz zagrał 67 minut we wtorkowym meczu towarzyskim Kolumbia- Rumunia na Wanda Metropolitano.
- Możesz tutaj poczuć wsparcie i sympatię ludzi dla Luisa - powiedział Diaz Senior.
- Wychodzę na spacer i proszą mnie o wiele zdjęć. Jest wiele oczekiwań.
- Luis pozwala się kochać, a kibice, widząc, że przewinęli się tu wielcy kolumbijscy piłkarze, kochają go.
- Falcao, James, Luis Amaranto Perea grali w stolicy Hiszpanii... ludziom podoba się fakt, że Luis Diaz pojawił się w Madrycie.
Komentarze (20)
XD
Trzeba się pozbyć tego jeźdźca bez głowy, póki jeszcze jest coś wart.
Ofertę w okolicach 60 milionów klub powinien rozważyć. To jeden z najlepszych lewoskrzydłowych w Europie i nie można go oddać za paczkę fajek.
Real nie potrzebuje lewego skrzydłowego, skoro bierze Mbappe, Barca nie będzie miała pieniędzy na kupno Diaza za kwotę satysfakcjonująca Liverpool.
Czy ma jakieś osiągnięcia o których nie wiemy?
celebryta w dupę mać.
Tak jak koledzy niżej
Sprzedaż za dobra cene i do zobaczenia