Curtis Jones wraca do gry
Jürgen Klopp poinformował, że Curtis Jones i Andy Robertson będą dostępni na jutrzejszy mecz z Sheffield United, podczas gdy nie wiadomo czy w kadrze znajdzie się Wataru Endo.
Jones wrócił już do pełnych treningów po kontuzji odniesionej w meczu z Brentford w połowie lutego. Z kolei Robertson doznał urazu w meczu reprezentacji Szkocji i nie zagrał w ostatnim spotkaniu ligowym przeciwko Brighton.
Tymczasem niemiecki menedżer poinformował także, że Wataru Endo doznał stłuczenia w pojedynku z Brighton. Jürgen Klopp przekazał również nowe informacje na temat Alexandra-Arnolda, Alissona, Stefana Bajčeticia oraz Diogo Joty.
- Curtis jest w pełnym treningu i może zagrać. To właściwie wszystko - powiedział Niemiec.
- Pozostali chłopcy także dobrze sobie radzą. Diogo i Trent trenują razem, co pomaga im obu. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu razem będą mogli wziąć udział w niektórych częściach treningów z zespołem. Potem zobaczymy co dalej.
- Ali pracuje z trenerami bramkarzy, więc widzę ich zza płotu, ale także wygląda dobrze. Myślę, że mentalnie także dobrze się czuje. W przyszłym tygodniu weźmie udział w części treningów z drużyną.
- Curtis wraca, ale to nie oznacza, że może zagrać 90 minut. Może zaliczyć kilka minut.
- Bajčetic trenował w pełni w tygodniu z drużyną U-21. To oznacza, że w przyszłym tygodniu dołączy do naszych zajęć, a potem zobaczymy. Kolejny zawodnik wraca i to bardzo dobrze.
- Wataru, cóż to jest za facet! Doznał stłuczenia w ostatnim meczu, więc dopiero okaże się co jutro możemy z nim zrobić.
- Tak, to bardzo ważne tak przy okazji - odpowiedział na koniec Niemiec zapytany czy Robertson wróci do kadry.
Komentarze (4)
Potrzebujemy na ten mecz świeżych nóg żeby wracać szybko do obrony. Ja bym dał zagrać od początku zawodnikom którzy odpoczęli z BHA, jak Elliott, Gakpo, Gravenberch, Tsimikas czy Konate. A Jonesa i Robertsona jak będą gotowi to może na końcówkę żeby się rozgrzali.