Rodrygo był bliski transferu do Liverpoolu
Napastnik Realu Madryt - Rodrygo ujawnił, że był blisko dołączenie do Liverpoolu 7 lat temu.
Brazylijczyk jest często łączony z przeprowadzką na Anfield w związku z potencjalnym ruchem Mbappe na Bernabeu.
Dodatkowo do Realu zmierza Endrick, który wzmocni rywalizacje w ataku madryckiej drużyny, co może przyczynić się do transferu Rodrygo.
Skrzydłowy jest obserwowany przez czołowe kluby Premier League, jednak transfer nie będzie możliwy do momentu, aż zawodnik poprosi o wystawienie go na sprzedaż, lub klub sam wykona taki ruch.
W ostatnim wywiadzie Brazylijczyk wyjawił, że był bliski zasilenia szeregów The Reds w 2017 roku za jedyne 3 miliony euro.
- Nie uzgodniliśmy tej umowy, ponieważ tego nie chciałem – wyjaśnił.
- Chciałem pozostać w Santosie, mimo tego że oferta była bardzo dobra. Ścieżka jaką mi obiecali, byłaby świetna dla mojej kariery. Miałem dokończyć swoją naukę w Anglii, aby przygotować się do europejskiego futbolu.
W tamtym czasie Rodrygo miał zaledwie 16 lat, więc możliwe, że decyzja o pozostaniu w kraju była właściwa.
- Wszystko było bardzo dobre, ale jednak moje pragnienie było inne. Chciałem pozostać w Santosie, zapisać się w historii klubu. To się właśnie stało, udało mi się zrealizować marzenie gry dla Santosu. Jednak naprawdę byłem bliski przeprowadzki do Liverpoolu – zakończył skrzydłowy Realu
Potencjalny następca Salaha?
Fakt, że Liverpool szukał młodego talentu w Brazylii jest interesujący. Gdyż klub często spotyka się z krytyką fanów, którzy oskarżają go o zbyt rzadkie sięganie po obiecujących młodych zawodników z Ameryki Południowej. Praktykę tą w ostatnich latach stosują drużyny takie jak Real Madryt i Manchester City.
Uniwersalny napastnik, który w tym sezonie zaliczył 15 trafień oraz 8 ostatnich podań dla Realu, może być postrzegany jako potencjalny następca Mo Salaha.
Reprezentant Brazylii z pewnością pasuje profilem, jako długoterminowy następca Egipcjanina, a mając zaledwie 23 lata, wciąż może się rozwinąć.
Jednak podpisany w zeszłym roku kontrakt wiąże go z Realem do 2028 roku. Z pewnością warto mieć oko na niego.
Komentarze (11)
Jeżeli Casemiro potrafił przejść do United, to myślę, że Rodrygo w Liverpoolu to nie science-fiction, pomijając trochę kontekst obu trasferów.
Jeżeli nie Rodrygo to pewnie mamy listę potencjalnych zastępców, wizje składu, plany A,B,C. Na pewno rozważani są różni zawodnicy.